Polisario wycofał się z gróźb wobec uczestników rajdu Paryż-Dakar
(AFP)
Front Polisario wycofał się w poniedziałek z gróźb użycia siły wobec uczestników rajdu Paryż-Dakar, którzy wjadą na teren Sahary Zachodniej. Sahara Zachodnia pozostaje terenem spornym między Frontem a Marokiem, które uważa ją za część swego terytorium.
Przywódca Frontu Polisario, Mohamed Abdelaziz, zapowiedział, że jego organizacja chwyci za broń w niedzielę, 7 stycznia, kiedy uczestnicy rajdu Paryż-Dakar przekroczą granicę Maroka z Saharą Zachodnią.
Dyplomaci uważają, że Front wycofał się z gróźb pod naciskiem Algierii, gdzie ma siedzibę. Algieria bardzo pragnęła uniknąć napięcia na swojej granicy z Marokiem.
Mimo gróźb Polisario, niedzielny, siódmy etap wyścigu Paryż-Dakar, którego trasa przebiegała przez Saharę Zachodnią, odbył się bez zakłóceń.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach Wirtualnej Polski.(jd)