Policjantka poturbowana przez konia. Jest w śpiączce
Sierż. Teresa Adamkiewicz uległa poważnemu wypadkowi podczas służby. Została poturbowana przez konia i trafiła do szpitala. "Jej stan jest poważny ale stabilny" - piszą policjanci, którzy zorganizowali zbiórkę krwi dla swojej koleżanki.
"Nasza koleżanka sierż. Teresa Adamkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ciągle jest w szpitalu. Kilka dni temu uległa wypadkowi podczas służby" - informuje Wielkopolska Policja na Facebooku. Kobieta została poturbowana przez konia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poście przekazano najnowsze informacje o stanie zdrowia młodej policjantki z Ogniwa Konnego w Poznaniu. Nadal jest w śpiączce farmakologicznej, ale jej organizm reaguje na różne bodźce.
"Najbliższa rodzina przekazała nam wiadomość, że jej stan jest poważny ale stabilny. Teresa przeszła po wypadku kilka operacji i zabiegów. Ma zapewnioną opiekę medyczną świetnych lekarzy i personel szpitala" - czytamy w poście.
Policjantka miała wypadek. Jest apel
Pod wpisem pojawiło się wiele ciepłych komentarzy. Internauci życzą policjantce szybkiego powrotu do zdrowia.
"Dzięki tej Pani śmiało się wiele dzieci, bo nawet w czasie służby potrafiła witać dzieci swoim uśmiechem. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia. Pani Tereso jesteśmy z Tobą" - pisze jeden z użytkowników.
Koledzy i koleżanki z policji zorganizowali dla kobiety zbiórkę krwi. Przed komendą na ul. Kochanowskiego stanął krwiobus. Krew oddawali nie tylko funkcjonariusze, ale i osoby postronne.
"Wierzymy, że wyzdrowieje i wróci do pracy, która jest jej wielką pasją" - piszą policjanci.
Czytaj także: