Policjant z konduktorem zatrzymali młodych uciekinierów
Poznański policjant, wracając po służbie do domu, zatrzymał dwóch uciekinierów z poprawczaka. Chłopcy wpadli w pociągu jadącym z Poznania w kierunku Warszawy.
Funkcjonariusz Oddziału Prewencji rozpoznał ich na podstawie rysopisu, który został podany kilka godzin wcześniej. Gdy podczas krótkiej rozmowy zyskał pewność, że ma do czynienia z młodocianymi zbiegami, nie wzbudzając podejrzeń wyszedł z przedziału i poprosił konduktora o asystę podczas zatrzymania.
Zaskoczenie nastolatków było olbrzymie, gdy mężczyzna, z którym wcześniej rozmawiali, wyciągnął legitymację służbową. Jeden z chłopaków próbował stawiać opór, szybko jednak z tego zrezygnował. Po kilkunastu minutach, gdy pociąg dojechał do Wrześni, na uciekinierów czekał już patrol policji.
Około północy chłopcy trafili do miejscowej komendy. Po niespełna dwóch godzinach, wraz z pilnującymi ich policjantami wrócili do Poznania, gdzie trafili ponownie do poprawczaka.