Policjanci przecierali oczy ze zdumienia. Absurdalna sytuacja na drodze w Józefowie
Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się kierowca, który postanowił holować drugi samochód. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. W jego organizmie wykryto blisko 3 promile. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem, tym bardziej, że to nie było jego jedyne przewinienie. Oba auta były bowiem kradzione.
Całe wydarzenie miało miejsce w Józefowie. W godzinach porannych podczas rutynowego patrolu policjanci zauważyli coś bardzo niepokojącego. Ulicą poruszał się osobowy renault. Kierowca jechał slalomem i na domiar złego holował drugi samochód - forda.
Ku zaskoczeniu policjantów
Gdy policja zatrzymała kierującego renault, okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał, że w wydychanym powietrzu znajdują się blisko 3 promile. Ale nie tylko to wprawiło policjantów w osłupienie. Okazało się bowiem, że za kierownicą holowanego forda nie było nikogo. Pijany mężczyzna ciągnął pusty samochód. Szybko odkryto, że i na tym nie kończy się wina kierowcy. Czujni policjanci doszli do tego, że samochody były kradzione. Tym sposobem mężczyzna trafił za kratki, a auta o łącznej wartości 60 tysięcy złotych wróciły do właściciela.
Co grozi mężczyźnie?
Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, usłyszał ciążące na nim zarzuty. Będzie odpowiadać przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, kradzież forda oraz kradzież z włamaniem renault. Za to wszystko grozi mu do 10 lat więzienia. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Otwocku.