ŚwiatPolicjanci osłupieli - takiej sprawy jeszcze nie było

Policjanci osłupieli - takiej sprawy jeszcze nie było

Jaroslav Spiszak - szef słowackiej policji, jadąc swoim samochodem przez południową Słowację do Bratysławy przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h. Zatrzymany przez patrol policji, skruszony Spiszak powiedział, że jest gotów zapłacić mandat.

Policjanci osłupieli - takiej sprawy jeszcze nie było
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.07.2011 | aktual.: 20.07.2011 17:44

Incydent ujawniły słowackie media. Spiszak pędził swoim autem 123 km/h miejscu gdzie dozwolona prędkość wynosi 90 km/h. Szefa słowackiej policji namierzył radarem patrol, który kontrolował ten odcinek drogi.

Spiszak, znany ze swojej nieprzejednanej postawy wobec piratów drogowych, przeprosił publicznie za swoje wykroczenie, twierdząc, że był to "największy błąd w dotychczasowej karierze".

Szef policji zapewnił, że nie chce korzystać ze swoich przywilejów. Stwierdził, ze nigdzie się nie spieszył i zagapił się prowadząc auto. Zapewnił że zapłaci mandat w wysokości 120 euro, a policjantom, którzy go namierzyli, przyzna premię za wzorowe wykonywanie obowiązków.

Szef MSW Daniel Lipszyc dodał, że szef policji cieszy się nadal jego zaufaniem. Sam Lipszyc przed rokiem, wówczas jako poseł słowackiego parlamentu, również przekroczył prędkość i zapłacił mandat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)