Policja zaczyna wielką kontrolę rowerzystów - mandat można dostać nawet za brak dzwonka
Koniec pobłażania dla pieszych i rowerzystów, łamiących przepisy. Za jazdę rowerem bez świateł po zmroku policja bez skrupułów ukarze 50-złotowym mandatem. Mandat czeka nawet osoby jadące w dzień, jeśli rower nie jest prawidłowo wyposażony. Podobnie będą traktowani piesi, idący poboczem drogi po niewłaściwej stronie jezdni. Funkcjonariusze twierdzą: każdej jesieni na drogach w regionie łódzkim ginie ponad 80 rowerzystów i pieszych. Skoro perswazja nie pomaga, to może kary czegoś ludzi nauczą.
12.10.2009 | aktual.: 12.10.2009 12:34
- Co z tego, że co roku rozdajemy setki kamizelek odblaskowych, skoro po zmroku używają ich nieliczni. Znam rowerzystów, którym nie chciało się nawet założyć oświetlenia, które dostali za darmo - mówi asp. Grzegorz Płuska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
To właśnie w powiecie skierniewickim już jutro policja przeprowadzi dużą akcję kontroli jednośladów. Determinacja mundurowych nie jest przypadkowa. Do końca roku jeszcze daleko, a na drogach powiatu zginęło już od stycznia 18 osób, podczas gdy w ubiegłym roku - 15. A przecież najgroźniejsza pora roku, czyli jesień, gdy liczba wypadków jest największa, dopiero się zaczęła.
Od października do grudnia 2008 roku w woj. łódzkim zginęło 146 pieszych i rowerzystów. To jedna trzecia wszystkich ofiar wypadków drogowych. Edukacja pieszych i rowerzystów zbyt często trafia w próżnię. A większość tragedii z ich udziałem wygląda niemal identycznie - kierowca samochodu najeżdża na rowerzystę albo pieszego, bo po prostu go nie zauważył.
- Sam czegoś takiego doświadczyłem. Pieszy dosłownie wyrósł mi przed maską samochodu. To była młoda kobieta, ubrana w ciemną kurtkę i spodnie - opowiada kom. Krzysztof Szymański z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Zatrzymałem się i dałem jej odblaskową kamizelkę. Mam nadzieję, że będzie jej używać.
Do wypadków dochodzi niemal codziennie. W ostatnią sobotę, 10 października, o godz. 20 na drodze w miejscowości Niedośpielin (pow. radomszczański) pod kołami forda zginął 48-letni mężczyzna. Mężczyzna szedł niewłaściwą stroną jezdni i auto uderzyło go w plecy. 28 września na drodze między Skierniewicami a Makowem samochód śmiertelnie potrącił rowerzystkę. Do tego wypadku doszło w lesie, tuż po zapadnięciu zmroku. Nie wiadomo, czy rower był oświetlony?
W listopadzie komenda wojewódzka razem z Krajowym Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zorganizuje otwarte spotkania edukacyjne w Łodzi, Rawie Mazowieckiej i Opocznie, poświęcone bezpieczeństwu na drogach. Ponadto policjanci rozdadzą na drogach blisko 10 tysięcy kamizelek odblaskowych, znaczków oraz kompletów oświetlenia do rowerów.
- Apelujemy, aby piesi i rowerzyści takie odblaski kupowali sobie też sami. Kamizelka i oświetlenie to niewielki wydatek, rzędu 20-30 złotych - mówi komisarz Zbigniew Szczepaniak z wydziału ruchu drogowego KWP w Łodzi.
Zgodnie z przepisami, każdy rower poruszający się po drodze musi być wyposażony w przednie światło białe lub żółte, tylne czerwone oraz tylne odblaskowe czerwone w kształcie innym niż trójkątny, co najmniej jeden sprawnie działający hamulec oraz dzwonek.
- To ważna informacja, bo nie wszystkie rowery w sklepach są kompletnie wyposażone - wyjaśnia mł. asp. Robert Zwoliński z KMP w Skierniewicach. - Producenci wykorzystują fakt, że nie ma obowiązku sprzedaży w pełni wyposażonego roweru. Obowiązek spoczywa natomiast na rowerzystach i to oni za brak świateł będą płacić kary.
I jeszcze jedno. Oświetlenie musi być na stałe zamocowane do roweru, a nie na przykład trzymane w dłoni lub przyczepione do czapki. Za brak kompletnego wyposażenia policja będzie rowerzystów karać 50-złotowymi mandatami.