Policja w Hiszpanii zatrzymała 8 osób, które walczyły w Donbasie
Hiszpańska policja zatrzymała w piątek rano osiem osób oskarżonych o walkę w Donbasie na wschodzie Ukrainy w szeregach prorosyjskich separatystów. Jak podało hiszpańskie MSW, do aresztowań i rewizji doszło jednocześnie w sześciu różnych regionach Hiszpanii: Asturii, Nawarze, Katalonii, Estremadurze, w regionie Madrytu i Murcji.
"Mężczyźni ci zostali zatrzymani po wzięciu udziału w konflikcie w regionie Donbasu i w związku z tym są oskarżeni o różne przestępstwa" - podał resort spraw wewnętrznych.
Podejrzewa się ich "o posiadanie broni", "współpracę lub współudział w zabójstwie" i "naruszenie neutralności" państwa hiszpańskiego wobec konfliktu na Ukrainie.
To osoby o "prorosyjskich" sympatiach i poglądach "skrajnie lewicowych". Według thespainreport.com Hiszpanie mieli walczyć w Batalionie Wostok, znanym z zajęcia lotniska w Doniecku.
Obcokrajowcy w Donbasie
O obcokrajowcach, którzy walczą po stronie separatystów informowały wcześniej zarówno władze w Kijowie, jaki i przedstawiciele samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Prorosyjscy bojownicy powołali nawet - na wzór republikańskiej Hiszpanii z lat 30. ubiegłego wieku - "międzynarodowe brygady do walki z faszyzmem".
Dokładna liczba cudzoziemców walczących w Donbasie przeciwko ukraińskiej armii nie jest znana. Separatyści twierdzą, że w ich szeregach są ochotnicy m.in. Polski, Rosji, Osetii Południowej, Włoch, Czech, Serbii, Izraela i właśnie Hiszpanii.
Na stronach internetowych prowadzonych przez skrajną lewicę z Hiszpanii pojawiły się wcześniej apele, aby zaciągać się na front ukraiński, by walczyć z - jak to ujęto - "rakiem faszyzmu, który opanował Ukrainę".
Trwający od dziesięciu miesięcy konflikt między siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy pochłonął 5800 ofiar śmiertelnych.
Źródła:* PAP, thespainreport.com*
Zobacz również: Relacja świadka ostrzału Mariupola