Policja: urzędy skarbowe nie pomagają łapać gangsterów
Brak jakiegokolwiek wymiernego efektu - tak
Komenda Główna Policji ocenia akcję sprawdzania dochodów
gangsterów przez urzędy skarbowe.
Szef MSWiA Marek Biernacki zarzucił urzędom skarbowym, że mimo uzgodnień międzyresortowych nie sprawdzają dochodów ludzi podejrzewanych o działalność w gangach, którzy nie mają oficjalnych dochodów, a np. jeżdżą drogimi autami i mają okazałe domy.
Na 310 wniosków policji w całym kraju do urzędów skarbowych o wszczęcie postępowań wobec konkretnych osób, urzędy wszczęły 15 postępowań. Część urzędów w ogóle odmówiła, reszta odpowiedziała, że będzie to sprawdzała w ostatnim kwartale tego roku, czyli wtedy, kiedy mnie już nie będzie - oświadczył minister.
Według raportu opracowanego przez wydział do walki z przestępczością gospodarczą KGP, urzędy kontroli skarbowej w sposób przewlekły podejmują decyzje co do wszczynania kontroli na podstawie materiałów policji.
Wytyczne dotyczące współpracy inspektorów skarbowych z policją resort finansów wydał w kwietniu tego roku.
Grupujemy środki tam, gdzie mamy do czynienia z najpoważniejszą przestępczością gospodarczą. Chodzi o wyłudzenia VAT, nieujawnianie źródeł dochodów i wprowadzanie do obrotu nielegalnego alkoholu i wyrobów tytoniowych - mówił wtedy ówczesny minister finansów Jarosław Bauc. Według niego, tylko na nielegalnym spirytusie i papierosach Skarb Państwa stracił w 2000 r. około 2 miliardów złotych.(ck)