Policja rozprawiła się z krytyczną gazetą w Kenii
Kenijska gazeta "The Standard" od tygodni
wskazywała na możliwość korupcji w rządzie Kenii. W nocy ze środy
na czwartek policja wdarła się do redakcji i spaliła większość
piątkowego nakładu.
02.03.2006 09:50
Zatrzymali wielu pracowników i zabrali na posterunek - powiedział jeden z reporterów gazety Tom Mogusa.
Policjanci uniemożliwili też nadawanie stacji telewizyjnej KTN, należącej do tej samej grupy co "The Standard". Rzecznik rządu kenijskiego był w czwartek rano nieosiągalny.
Nie mam pojęcia, dlaczego nas napadnięto - mówi Mogusa. - Jesteśmy zaszokowani, coś takiego nie zdarzało się nawet w okresie dyktatorskiej prezydentury Daniela arapa Moi.
Trzech dziennikarzy "The Standard" siedzi w areszcie od trzech dni. Rząd zarzuca im, że napisali o tajnym spotkaniu prezydenta Mwai Kibaki z jednym z byłych polityków opozycyjnych, podczas gdy według rządu do takiego spotkania nigdy nie doszło.