Policja kontrolowała strajk nauczycieli
Policja sprawdzała jak przebiegał strajk nauczycieli. Funkcjonariuszy interesowało przede wszystkim bezpieczeństwo dzieci, które mogłyby zostać bez opieki.
Policja zaprzecza jakoby w działaniach skupiała się na strajku, na osobach strajkujących. Nie interesowało nas kto strajkował, to przecież wiedza powszechna, że był protest - powiedział Jarosław Dryszcz, z komendy wojewódzkiej policji.
Według informacji Radia Opole funkcjonariusze dzwonili też do urzędników samorządowych odpowiedzialnych za oświatę oraz dyrektorów szkół z pytaniami o dzisiejszą akcję.
Nie doszukujemy się żadnych podtekstów - powiedziała Wanda Sobiborowicz, prezes opolskiego okręgu ZNP.
