Polak zginął na autostradzie w Belgii. Ratownicy znaleźli w jego dłoni telefon

40-letni Polak prowadzący furgonetkę wjechał w tył stojącej w korku ciężarówki. Mężczyzna zginął na miejscu. Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie E34 w kierunku Antwerpii w Belgii.

Polak zginął na autostradzie w Belgii. Ratownicy znaleźli w jego dłoni telefon
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Klaudia Stabach

23.09.2017 10:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wstępne ustalenia belgijskiej policji wskazują, że do wypadku doszło z winy polskiego kierowcy. Mężczyzna prawdopodobnie zagapił się i nie zauważył w porę stojącej ciężarówki.Ratownicy, którzy dostali się do kabiny furgonetki i wydobyli ciało 40-latka zauważyli, że miał zaciśnięty w dłoni telefon.

Komentarze (98)