Polak nie będzie premierem innego kraju. Zrezygnował z kandydowania
Robert Duchniewicz, wiceszef Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, zrezygnował z ubiegania się o stanowisko premiera Litwy. Polak chce skupić się na pracy w roli mera rejonu wileńskiego.
Co musisz wiedzieć?
- Dlaczego Duchniewicz zrezygnował? Robert Duchniewicz zdecydował się pozostać na stanowisku mera rejonu wileńskiego, uznając, że jego obecna rola jest kluczowa dla regionu.
- Kto jeszcze zrezygnował? Oprócz Duchniewicza, z kandydowania wycofał się także Mindaugas Sinkeviczius, tymczasowy przewodniczący LSDP.
- Kiedy poznamy nowego premiera? Nazwisko nowego premiera Litwy ma zostać ogłoszone jeszcze w środę.
Robert Duchniewicz, Polak z Wileńszczyzny i wiceszef Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, postanowił nie ubiegać się o stanowisko premiera Litwy. Jego decyzja zapadła po dymisji Gintautasa Paluckasa, któremu zarzuca się działania korupcyjne. Duchniewicz podkreślił, że jego priorytetem jest dalsza praca na rzecz rejonu wileńskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki obali rząd Tuska? "Jasno to określił"
Dlaczego Duchniewicz pozostaje w rejonie wileńskim?
Duchniewicz, który zdobył stanowisko mera rejonu wileńskiego dwa lata temu, uznał, że jego obecna rola jest nie do zastąpienia. "Wiem, że powinienem zostać w rejonie wileńskim" - napisał na Facebooku. Podkreślił, że jego sytuacja różni się od innych kandydatów, a rezygnacja mogłaby oznaczać utratę władzy przez socjaldemokratów w tym strategicznym regionie.
Kto pozostaje w wyścigu o stanowisko premiera?
Po rezygnacji Duchniewicza i Sinkeviciusa, w wyścigu o stanowisko premiera pozostają Inga Ruginiene, minister pracy i opieki społecznej, oraz Juozas Olekas, wiceprzewodniczący Sejmu. Władze LSDP, które mają większość w koalicji rządowej, przedstawiły czterech kandydatów, z których dwóch nadal ubiega się o nominację.
Duchniewicz zdobył stanowisko mera rejonu wileńskiego, pokonując kandydata Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin. Jego decyzja o pozostaniu na stanowisku ma na celu utrzymanie stabilności w regionie, który otacza Wilno.
Czytaj także: