Polacy zaciskają pasa. Na tych produktach zamierzamy oszczędzać
Aż 80 proc. Polaków zamierza ograniczyć swoje wydatki, szczególnie na elektronikę i meble - pisze "Rzeczpospolita". Jakie są tego przyczyny i co to oznacza dla gospodarki?
Co musisz wiedzieć?
- 80 proc. Polaków planuje ograniczyć wydatki, głównie na elektronikę i meble, co wskazuje na ostrożność konsumencką w kraju.
- 19 proc. badanych nie zamierza zmieniać swoich nawyków zakupowych, co jest niższym wynikiem w porównaniu do średniej 23 proc. w innych badanych krajach.
- Najwięcej oszczędności planowanych jest w kategorii sprzętu elektronicznego, co wynika z wysokich cen i niepewności gospodarczej.
Dlaczego Polacy ograniczają wydatki na elektronikę?
Według badania przeprowadzonego przez platformę Shopfully, aż 37,2 proc. Polaków planuje ograniczyć wydatki na sprzęt elektroniczny. Robert Biegaj, ekspert Shopfully, wyjaśnia, że wysoka cena jednostkowa produktów elektronicznych oraz niepewność gospodarcza skłaniają konsumentów do odkładania zakupów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ustawą o liberalizacji aborcji? "Mamy taką, a nie inną koalicję"
- Elektronika to nie są produkty kupowane regularnie - w przeciwieństwie np. do jedzenia czy kosmetyków. Telefony, laptopy czy lodówki są kupowane raz na kilka lat. W czasie konieczności ograniczania wydatków konsumenci zaczynają unikać wymiany sprzętu "na wszelki wypadek", jeśli ten nadal działa - mówi Robert Biegaj, ekspert Shopfully.
Przeczytaj także: Anna Zalewska milionerką. Imponujący wzrost majątku od 2019 roku
Jakie inne kategorie wydatków są ograniczane?
Oprócz elektroniki, Polacy planują również zmniejszyć wydatki na meble (36,6 proc.) oraz odzież (35 proc.). Wydatki na materiały budowlane i narzędzia chce ograniczać 34,2 proc. badanych, podczas gdy na farmaceutyki tylko 10,7 proc. To pokazuje, że Polacy są bardziej skłonni do oszczędzania na produktach, które nie są niezbędne do codziennego funkcjonowania.
Jak Polska wypada na tle innych krajów?
W porównaniu do innych krajów, Polacy są bardziej skłonni do ograniczania wydatków. W Austrii 32 proc. badanych nie zamierza oszczędzać, a w Niemczech 28 proc.
Z kolei w Bułgarii tylko 10 proc. konsumentów nie planuje zmieniać swoich nawyków zakupowych.
Źródło: "Rzeczpospolita"