Restrykcje tylko dla niezaszczepionych? Polacy podzieleni
Polski rząd nie wyklucza wprowadzenia w naszym kraju obostrzeń tylko dla osób, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19. Tzw. "model francuski" został wprowadzony już w kilku krajach Unii Europejskiej, ale jak się okazuje, Polacy są w tej kwestii podzieleni "na pół".
16.08.2021 09:22
Wprowadzenie "modelu francuskiego" w Polsce, czyli restrykcji tylko dla osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19, popiera nieco ponad 50 proc. Polaków. Tak wynika z badania, które zostało przeprowadzone przez UCE Research i SYNO Poland dla portalu Business Insider Polska.
Na czym dokładnie polega "model francuski"? Otóż prezydent Francji Emmanuel Macron jako pierwszy przywódca w Unii Europejskiej zdecydował się na twarde kroki wobec osób, które jeszcze się nie zaszczepiły.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Brytyjczycy ruszają ze szczepieniami nastolatków. Chcą zdążyć przed rokiem szkolnym
Poza obowiązkowymi szczepieniami medyków wprowadził m.in. przepustki sanitarne, które zawierają informacje nt. negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa lub o pełnym zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Początkowo obowiązywały one jedynie w miejscach rozrywki i kultury, jednak od poniedziałku francuski rząd poszerzył listę miejsc o pociągi, kawiarnie, wystawy, restauracje i sklepy. Przepustki te nie obowiązują z kolei w transporcie podmiejskim i w metrze.
ZOBACZ TEŻ: Radosław Sikorski o wpisie szefa "Wiadomości": to jest po prostu głupie
"Model francuski" także w innych krajach UE
Na podobne rozwiązania zdecydowały się także inne kraje UE. Przykładowo, we Włoszech od 6 sierpnia przed wejściem do zamkniętych pomieszczeń lokali gastronomicznych czy też ośrodków kultury i obiektów sportowych trzeba okazać certyfikat covidowy. Z kolei w Niemczech podobny model ma zacząć obowiązywać jeszcze przed końcem sierpnia.
A co z Polską? Jak pod koniec lipca tłumaczył rzecznik polskiego rządu Piotr Muller, zastosowanie takich rozwiązań w naszym kraju nie jest wykluczane, ale jest to jednak "decyzja, która byłaby daleko idąca".
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szczepionkowy spór w USA. Mężczyzna pchnięty nożem
"Model francuski" w Polsce? Polacy są podzieleni
Portal Busines Insider Polska postanowił zapytać polskie społeczeństwo o to, co sądzi nt. wprowadzenia podobnych restrykcji w stosunku do osób, które nie chcą się zaszczepić. "Nieco ponad połowa (50,5 proc.) ankietowanych uważa, że jeśli pandemia znowu nabierze na sile, rząd powinien wprowadzić dodatkowe obostrzenia dla osób niezaszczepionych (np. ograniczenia w korzystaniu z miejsc użyteczności publicznej)" – podaje portal.
Za zdecydowanym wprowadzeniem takich rozwiązań opowiedziało się 28,5 proc. respondentów, z kolei 22 proc. odpowiedziało, że "raczej tak". Z kolei "po drugiej stronie barykady" stanęło 38,5 proc. Polaków biorących udział w badaniu. Większość z nich wskazało, że są zdecydowanie na "nie", a "raczej nie" zaznaczyło 11,7 proc. "Z kolei 8,7 proc. respondentów nie zajmuje stanowisko w tej sprawie, a 2,4 proc. nie zwraca na to uwagi" – wskazuje Busines Insider Polska.
Badanie dla Busines Insider Polska zostało przeprowadzone w dniach 07-09.08.2021 r. przez UCE RESEARCH i SYNO Poland poprzez wywiad internetowy (metoda CAWI). Udział w badaniu wzięło 1037 osób, które ukończyły 18 lat.
Źródło: Busines Insider Polska