Trwa ładowanie...
25-04-2006 07:30

Polacy podejrzani o morderstwo, które wstrząsnęło Belgią

Dwaj Polacy są podejrzani o zabójstwo 17-latka na dworcu centralnym w Brukseli - podała belgijska
prokuratura. Jeden jest w rękach policji, drugi prawdopodobnie
zbiegł do Polski.

Polacy podejrzani o morderstwo, które wstrząsnęło BelgiąŹródło: AFP
d3b5hw5
d3b5hw5

Zamordowanie chłopaka, którego pamięć uczciło w niedzielę w pokojowym marszu w Brukseli 80 tys. osób, wstrząsnęło Belgią. Jeden z podejrzanych został aresztowany w poniedziałek w domu, w obecności rodziców. Aresztowanie przebiegło spokojnie - powiedział rzecznik prokuratury Jos Colpin.

Dodał, że zarówno rodzice, jak i zatrzymany 16-latek, przebywają w Belgii nielegalnie, ale chłopak był zapisany do jednej z brukselskich szkół. Był wcześniej notowany przez belgijską policję za drobne przewinienia.

Od poniedziałku jest przesłuchiwany. Potem trafi do zamkniętego ośrodka dla nieletnich. Policja twierdzi, że przyznał się do winy i "współpracuje w śledztwie". Brał udział w zabójstwie, ale nie jest tym, który ugodził ofiarę nożem. Zeznał, że bezpośredni sprawca zabójstwa zbiegł do Polski.

Szef federalnej policji kryminalnej Glen Audenaert powiedział, że jeszcze we wtorek belgijskie władze skontaktują się z władzami polskimi, by poprosić o pomoc w ujęciu Polaka. Dodał, że uruchomione zostaną także mechanizmy współpracy Interpolu i Europolu.

d3b5hw5

Tożsamość obu podejrzanych nie została podana do wiadomości, bowiem - jak wyjaśnił Jos Colpin - ustawa z 2005 roku zabrania ujawniania jakichkolwiek danych pozwalających na identyfikację nieletnich objętych postępowaniem karnym. Zabronione jest zwłaszcza publikowanie nazwisk i wizerunków. Za łamanie przepisów, obowiązujących także media, grożą surowe kary.

Colpin dodał, że policja ma pełne dane zatrzymanego 16-latka, ale o drugim podejrzanym powiedział, że belgijskie władze dysponują "elementami pozwalającymi na ustalenie tożsamości". Wiadomo, że nie był krewnym zatrzymanego; nie wiadomo, czy jest pełnoletni.

Do południa we wtorek polski konsulat w Brukseli nie został poinformowany przez belgijskie władze o ujęciu dzień wcześniej 16- letniego Polaka podejrzanego o udział w zabójstwie. Nie mamy oficjalnej informacji, opieramy się na doniesieniach prasowych - powiedziała konsul Anna Kaczyńska.

Biuro Wywiadu Kryminalnego Komendy Głównej Policji nawiązało już kontakt z policją belgijską w sprawie Polaka, podejrzanego o udział w zabójstwie nastolatka na dworcu centralnym w Brukseli - poinformował rzecznik komendanta głównego policji Zbigniew Matwiej.

d3b5hw5

Jak dodał, polska policja ma już pierwsze ważne ustalenia. Nie chciał jednak ujawnić żadnych szczegółów.

17-letni Joe Van Holsbeeck zginął od ciosów nożem 12 kwietnia. Napastnicy ukradli mu przenośny odtwarzacz plików MP3. Zostali zidentyfikowani dzięki nagraniom wideo z kamer umieszczonych na dworcu i w brukselskim metrze, które w poniedziałek pokazano dyrektorom brukselskich szkół. To właśnie pozwoliło na identyfikację zatrzymanego Polaka. Wcześniej mniej dokładne wizerunki sprawców publikowano w prasie.

Zbrodnia wywołała w Belgii ogromne poruszenie. Początkowo przypisywano ją imigrantom z Afryki Północnej, co zrodziło obawy przed falą ksenofobicznych wystąpień. Nic takiego nie nastąpiło. Antyimigranckich haseł nie było podczas marszu przeciwko przemocy, jaki w niedzielę na ulicach Brukseli zgromadził 80 tys. osób. Także partie polityczne, zgodnie z prośbą rodziny zabitego nastolatka, powstrzymały się na razie od prób zbijania kapitału politycznego na tragedii.

d3b5hw5

Rozgorzała jednak dyskusja o bezpieczeństwie na ulicach belgijskich miast i walce z przestępczością wśród młodzieży. W toku prac legislacyjnych jest reforma przepisów w tym zakresie, a na środę rząd zapowiedział poświęcone poprawie bezpieczeństwa nadzwyczajne ponadpartyjne konsultacje.

Sprawa od dwóch blisko dwóch tygodni nie schodzi z pierwszych stron belgijskich gazet. Na miejscu tragedii na zatłoczonym brukselskim dworcu centralnym do dziś leżą kwiaty.

Pamięć zamordowanego nastolatka uczciło w niedzielę w Brukseli w pokojowym marszu 80 tys. osób.

d3b5hw5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3b5hw5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj