Polacy chcą dymisji ministrów. Wskazali trzy resorty
Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu. Potrzebę zmian widzą również Polacy. W sondażu dla "Super Expressu" wskazali, których ministrów chcieliby wymienić. Premier weźmie pod uwagę wyniki badania?
Donald Tusk zapowiedział zmiany w rządzie po wyborach prezydenckich. - Będziemy mieli jeden z najmniejszych rządów w Europie - zadeklarował premier.
W sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, minister rolnictwa Czesław Siekierski oraz minister zdrowia Izabela Leszczyna to osoby, które według badania powinny pożegnać się z rządem. Za dymisją Hennig-Kloski było 52 proc. ankietowanych, Siekierskiego 48 proc., a Leszczyny 53 proc.
Eksperci wskazują, że negatywne oceny wynikają z braku skutecznej komunikacji działań resortów. Prof. Olgierd Annusewicz z Uniwersytetu Warszawskiego zauważa, że kontrowersje wokół minister Hennig-Kloski oraz brak informacji o działaniach resortu rolnictwa wpływają na ich ocenę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PSL ignoruje Nową Lewicę? "Komunikacja jest problemem"
Są też pozytywne oceny
Rząd Donalda Tuska nie jest oceniany jednoznacznie negatywnie, a niektórzy ministrowie cieszą się dużym zaufaniem społeczeństwa. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymali wysokie noty. Ich praca jest dobrze oceniana przez odpowiednio 48 proc. i 42 proc. badanych.
Sporym zaufaniem cieszą się również minister sprawiedliwości Adam Bodnar i szef MSWiA Tomasz Siemoniak - ich pracę dobrze ocenia odpowiednio: 41 i 40 proc. badanych.
Badanie zostało wykonane przez Instytut Badań Pollster w dniach 8-10 lutego na próbie 1077 dorosłych Polaków.
Źródło: "Super Express", WP Wiadomości