PolskaPolacy będą zaciskać pasa? "Rząd gotów na najgorsze"

Polacy będą zaciskać pasa? "Rząd gotów na najgorsze"

Trzeba przygotować Polaków na trudny czas, ekipa rządowa chce być gotowa nawet na najgorsze scenariusze - powiedział wiceszef PO Grzegorz Schetyna. Dopytywany o cięcia ulg Schetyna powiedział, że będą one zależeć od scenariusza budżetowego, jaki przyjmie rząd.

Polacy będą zaciskać pasa? "Rząd gotów na najgorsze"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

Schetyna w rozmowie z dziennikarzami nie chciał mówić o szczegółach expose. - Premier przedstawi plan na całą czteroletnią kadencję, oczywiście projekt budżetu, plus ustawy okołobudżetowe. (...) To wszystko będzie tworzyć całość, dlatego trzeba się w racjonalny, spokojny sposób przygotować. Trzeba przygotować nas, Polaków, na trudny czas, trzeba być gotowym, bo kryzys nie wybiera. To co się dzieje w strefie euro, na pewno nas dotknie, jest pytanie tylko o skalę, czy to będzie poważne tąpnięcie, czy będziemy na tyle przygotowani, że też będziemy musieli sami zacząć od zaciskania pasa i pilnowania wszystkich wydatków, tak aby stabilność złotego była pewna i gwarantowana - powiedział wiceszef PO.

Zapewniał, że ekipa rządowa jest "przytomna i przewidująca", dlatego "chce być gotowa nawet na najgorsze scenariusze".

Pytany, czy dojdzie do ograniczenia becikowego oraz ulgi prorodzinnej, Schetyna odparł, że "nie ma żadnych pewnych decyzji". Wtorkowa "Rzeczpospolita" napisała, że w piątkowym expose Donald Tusk ogłosi ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci. Według "Rz" Tusk rozważa też zapowiedź podniesienia wysokości składek dla samozatrudnionych oraz likwidacji 50-proc. kosztów uzyskania przychodu dla twórców czy dziennikarzy.

- Jest kwestia scenariusza i ustawy budżetowej i ustaw okołobudżetowych - co więcej trzeba zrobić, ale to zależy od sytuacji finansów i od potencjalnych zagrożeń, które mogą płynąć ze strefy euro. Tu nic nie jest dane, trzeba być po prostu gotowym na trudne scenariusze - podkreślił Schetyna.

Dopytywany o szczegóły cięć powiedział: - Nie wiem tego, musimy poczekać na projekt budżetu i wybór scenariusza, który będzie przyjęty przez rząd, a potem opracowany w Sejmie, to musi się stać z taką otwartością i pełną, rzetelną analizą. Sejm jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polaków, musimy napisać budżet, który będzie realny, rzetelny i wykonalny do końca przyszłego roku, to jest nasze zobowiązanie".

Wiceszef PO ocenił też, że nowa kadencja sejmu "nie będzie łatwa". - Będzie ciężko - zdajemy sobie z tego sprawę, wszystkim zależy, żeby ten początek, fundament wylany pod tą koalicję był stabilny i trwały - dodał.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (254)