Pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego
Podczas uroczystości pogrzebowych protesty
"Morderca!" - przepychanki na pogrzebie Jaruzelskiego
Przed południem w Katedrze Polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej w Warszawie odbyła się msza św. za zmarłego w niedzielę generała Wojciecha Jaruzelskiego. Oprócz rodziny i kombatantów, uczestniczyli w niej prezydent Bronisław Komorowski i byli prezydenci Lech Wałęsa oraz Aleksander Kwaśniewski. Była też najbliższa rodzina generała - żona Barbara i córka Monika Jaruzelska z synem.
Przed katedrą od rana demonstrowało kilkudziesięciu przeciwników generała. Mieli ze sobą transparenty, między innymi: "Patriotów chowano jak psy na łączce, a zbrodniarzy z honorami" i "I tak cię rozliczymy - szeregowy Jaruzelski". Wznosili okrzyki "precz z komuną", "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Na Powązkach Wojskowych, gdzie został pochowany Wojciech Jaruzelski, też panowała nerwowa atmosfera.
(WP.PL, tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, mg)
Msza w intencji generała Jaruzelskiego
- Modlitwa w intencji pana generała jest potwierdzeniem troski Kościoła o to, co najważniejsze, o zbawienie - mówił w homilii w trakcie mszy w intencji gen. Jaruzelskiego biskup polowy Józef Guzdek.
Msza w intencji generała Jaruzelskiego
Podczas mszy prezydent Bronisław Komorowski złożył kondolencje rodzinie zmarłego generała. - Niech mu polska ziemia lekką będzie" - powiedział Komorowski podczas mowy pogrzebowej. Odpowiedziały mu oklaski z głębi katedry.
Msza w intencji generała Jaruzelskiego
Po mszy w intencji generała Jaruzelskiego uroczystości pogrzebowe przeniosły się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Rozpoczęły się o godz. 14 od pożegnania urny z prochami generała na placu przed domem pogrzebowym.
Podczas mszy przed katedrą doszło do słownych utarczek pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami generała Jaruzelskiego.
Demontracje przed katedrą
Przeciwnicy generała Jaruzelskiego oprócz transparentów przynieśli zdjęcia zamordowanych przez UB, SB i milicję.
Protesty na Powązkach
Na Powązkach Wojskowych, gdzie został pochowany Jaruzelski, od kilku godzin panowała nerwowa atmosfera. Doszło do przepychanek pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami pochówku generała w tym miejscu. Słychać było okrzyki: "morderca, morderca", "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę".
Zmarły w niedzielę gen. Wojciech Jaruzelski został pochowany w kwaterze znajdującej się w pobliżu skrzyżowania ulicy Powązkowskiej i al. Armii Krajowej.
Protesty na Powązkach
Protestujący chcieli zablokować wjazd konduktu żałobnego. Kordon policji odgradzał tłum od drogi. Słychać było gwizdy i krzyki.
Na Powązkach pojawiła się warta honorowa złożona z kombatantów oraz z żołnierzy WP. Potem urna, w wojskowej asyście honorowej, została odprowadzona do grobu w kwaterze I Armii WP. Nad grobem mowę pożegnalną wygłosił Aleksander Kwaśniewski.
Protesty na Powązkach
Na Powązki przyszli też ci, którzy chcieli złożyć hołd generałowi. Przynieśli biało-czerwone znicze i kwiaty.
Protesty na Powązkach
Na placu przed domem pogrzebowym zebrali się zwolennicy i przeciwnicy generała Jaruzelskiego. Mieli ze sobą transparenty. Policja oddzielała ich szczelnym kordonem.
Na Powązkach pojawił się między innymi Adam Michnik.
Protesty na Powązkach
W miejscu, gdzie odbywała się ceremonia pożegnalna stały osoby ze zdjęciami ludzi, którzy zginęli w stanie wojennym.
Pogrzeb na Powązkach
- Żegnamy człowieka szczególnej epoki naznaczonej tragedią, dramatem, poszukiwaniem sensu i nadziei. Żegnamy żołnierza, który służył Polsce taką, jaką była, nie odmawiając ani poświęcenia, ani krwi. Żegnamy dowódcę, który troszczył się o polskie wojsko, o swoich żołnierzy - przemowę przy grobie wygłosił Aleksander Kwaśniewski.
Pogrzeb na Powązkach
Generał Jaruzelski zmarł w niedzielę w wieku 90 lat po długiej chorobie. Dzień później Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych zwrócił się do władz Warszawy o pochowanie generała na cmentarzu wojskowym na Powązkach - co poparła rodzina zmarłego.