Pogrzeb Franciszka. W czasie mszy usłyszymy język polski
W sobotę odbędzie się pogrzeb zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W czasie mszy przez chwilę będziemy mogli usłyszeć język polski. Po polsku wypowiedziane zostanie jedno z wezwań Modlitwy Wiernych.
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny w wieku 88 lat w swojej rezydencji w watykańskim Domu Santa Marta.
Msza św. pogrzebowa rozpocznie się w sobotę o godz. 10 na placu Świętego Piotra w Watykanie. Po niej trumna z ciałem papieża zostanie przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie zgodnie ze swoją wolą Franciszek zostanie pochowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Powinien pochwalić". Duda w ogniu krytyki. Wypunktowany za ministra
Jak się okazuje, w czasie mszy jedno z wezwań Modlitwy Wiernych będzie w języku polskim. Usłyszeć będzie można następujące słowa: "Módlmy się za zmarłych Papieży i za tych wszystkich, którzy w Kościele głosili Ewangelię oraz pełnili posługę kapłańską, niech dostąpią udziału w liturgii niebieskiej".
Pozostałe z wezwań będą także m.in. w języku francuskim, portugalskim czy niemieckim.
Pogrzeb papieża Franciszka. Przybędzie wielu światowych przywódców
Polskę na uroczystościach będą reprezentować prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Na pogrzebie będą też obecni m.in. prezydent Włoch Sergio Mattarella i włoska premier Giorgia Meloni. W osobach zarówno głowy państwa, jak i szefa rządu reprezentowane będą też Austria (prezydent Alexander Van der Bellen i kanclerz Christian Stocker), Irlandia (prezydent Michael Higgins i premier Micheal Martin), Niemcy (prezydent Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Olaf Scholz), Portugalia (prezydent Marcelo Rebelo de Sousa i premier Luis Montenegro), Rumunia (p.o. prezydenta Ilie Bolojan i premier Marcel Ciolacu) i Węgry (prezydent Tamas Sulyok i premier Viktor Orban).
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że jeśli nie będzie mógł udać się do Rzymu, jego kraj będzie reprezentowany przez jego żonę Olenę Zełenską i szefa MSZ Andrija Sybihę.
Czytaj też: