Koniec zimy? Wiadomo, ile potrwa ocieplenie w Polsce

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), przeważająca część kontynentu będzie pod wpływem niżu znad Morza Północnego, którego ośrodek przemieści się nad południową Skandynawię.

Polska będzie w zasięgu niżu znad Morza Północnego. W pierwszej połowie dnia, od centrum na północny wschód kraju, przemieszczać się będzie ciepły front atmosferyczny. Zalegająca przed frontem chłodna masa powietrza arktycznego zostanie wyparta przez cieplejsze powietrze polarne morskie, napływające w ciepłym wycinku niżu.

Poniedziałek, 6 stycznia, przyniesie nagłe ocieplenie w Polsce. Na południowym zachodzie kraju termometry pokażą nawet 10 stopni Celsjusza w cieniu, co oznacza, że w słońcu termometry pokażą aż kilkanaście stopni. W górach spodziewany jest silny wiatr, osiągający w porywach 70-90 km/h.

Na północy i północnym wschodzie kraju wystąpią opady śniegu, które przejdą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Lokalnie możliwe są opady marznące. W centrum i na południu Polski pojawią się rozpogodzenia. W Tatrach możliwe słabe opady śniegu.

Temperatura maksymalna wyniesie od 2 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, przez około 6 stopni w centrum, do 10 stopni na zachodzie. Wiatr będzie umiarkowany, na wybrzeżu i w rejonach podgórskich okresami dość silny, na Podkarpaciu także silny, do 45 km/h, w całym kraju porywisty, południowy i południowo-zachodni, tylko na północnym wschodzie kraju początkowo południowo-wschodni. Porywy wiatru na zachodzie i południu wyniosą do 65 km/h, w rejonie Bieszczadów i Beskidu Niskiego lokalnie do 85 km/h. Wysoko w górach porywy wiatru będą osiągać nawet 110 km/h.

Aura będzie niekorzystnie wpływać na samopoczucie mieszkańców. Na północy i wschodzie kraju będzie chłodno, podczas gdy w innych regionach odczuwalny będzie komfort termiczny. Ciśnienie atmosferyczne będzie rosło, osiągając w południe wartości od 984 do 996 hPa.

Spodziewane jest zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami na południowym wschodzie kraju. Miejscami prognozowane są przelotne opady deszczu, na północy i na obszarach podgórskich także deszczu ze śniegiem, wysoko w górach przechodzące w opady śniegu. W Tatrach przyrost grubości pokrywy śnieżnej wyniesie nawet około 10 cm.

We wtorek nadal będzie ciepło. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 2 do 6 stopni Celsjusza. Cieplej będzie tylko w południowo-wschodniej części kraju - od 6 do 10 stopni Celsjusza.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, południowo-zachodni i południowy. Na obszarach podgórskich Karpat porywy wiatru wyniosą do 60 km/h, a  wysoko w górach wiatr w porywach do 100 km/h.

Kolejny gwałtowny spadek temperatury przyjdzie już w nocy z wtorku na środę. Temperatura wyniesie od -1 stopnia do 2 stopni Celsjusza. W środę temperatura maksymalna wyniesie od 1 stopnia na północnym wschodzie do 5 stopni na południowym zachodzie.

Źródło: PAP/IMGW/WP