Podmyte tory powodem wykolejenia pociągu
Podmyte tory były prawdopodobną przyczyną
wykolejenia się pociągu towarowego w Izbicy (Lubelskie).
Maszynista i jego pomocnik odnieśli niegroźne obrażenia -
poinformowała straż pożarna. Roztopy i opady deszczu na
Lubelszczyźnie spowodowały liczne podtopienia, wzrósł poziom wód w
rzekach.
29.03.2006 | aktual.: 29.03.2006 10:01
Z podmytego nasypu przewróciła się lokomotywa i pociągnęła za sobą dziewięć pustych wagonów - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie Ryszard Starko. Na torach stoi około 40 wagonów.
Według strażaków, przyczyną wykolejenia się pociągu było podmycie torów przez spływające wody roztopowe.
Wiosenne roztopy i opady deszczu spowodowały na Lubelszczyźnie liczne lokalne podtopienia. W ciągu ostatniej doby strażacy wyjeżdżali ponad 250 razy do wypompowywania wody z piwnic i domów. W kilku miejscowościach - w Krasnymstawie, Wierzchowiskach i Sobieskiej Woli ewakuowano mieszkańców pojedynczych domostw.
Ciągły napływ wody do tych domostw powodował, że dla bezpieczeństwa należało ewakuować ludzi. Najczęściej znajdowali oni miejsca u swoich rodzin - powiedział Starko.
W ciągu ostatniej doby wzrósł poziom wód w rzekach Lubelszczyzny. Wisła w Annopolu (Lubelskie) przekroczyła stan alarmowy o 15 cm, a w Puławach stan ostrzegawczy o 9 cm. Na Wieprzu w Krasnymstawie stan alarmowy został przekroczony o 65 cm. W powiecie krasnostawskim został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy, a w powiecie opolskim i gminie Annopol - pogotowie przeciwpowodziowe.
Powyżej stanów alarmowych płyną także Krzna w Malowej Górze, Tyśmienica w Tchórzewie, Bystrzyca w Sobianowicach.