Roman Szełemej, popierany przez Platformę Obywatelską, wygrał niedawne przedterminowe wybory prezydenckie w Wałbrzychu. Były one wynikiem wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy, który pod koniec kwietnia zdecydował, że trzeba powtórzyć wybory, bo w ich trakcie dochodziło do korupcji wyborczej.
Schetyna wraz z prezydentem Wałbrzycha wziął udział w konferencji prasowej, na której zaprezentowano kandydatów do Sejmu i Senatu PO w okręgu wałbrzyskim.
Marszałek podkreślił, że po powtórzonych wyborach na prezydenta Wałbrzycha wybory ogólnopolskie będą kolejnym krokiem "w odnowie sytuacji w tym mieście". - Wybór Romana Szełemeja jest dowodem, że Wałbrzyszanie chcą zamian w mieście; kolejnym krokiem będą wybory do Sejmu i Senatu, a kandydaci PO to osoby, które będą dobrze reprezentować Wałbrzych i wspierać prezydenta w odnowie miasta - mówił Schetyna.
W okręgu wałbrzyskim listę od Sejmu otwiera posłanka Katarzyna Mrzygłocka. Do Senatu z list PO wystartuje poseł klubu PO (wcześniej klubu PJN) Wiesław Kilian.
PO na Dolnym Śląsku liczy na powtórzenie wyniku wyborów sprzed czterech lata. - Ten wynik był dla nas bardzo korzystny. Chcemy zdobyć 20 mandatów poselskich oraz osiem mandatów senatorskich - powiedział podczas konferencji szef kampanii wyborczej PO na Dolnym Śląsku europoseł Piotr Borys.
