Pleśniar: program "Zero tolerancji" to nic nowego
Dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, Marek Pleśniar, ocenił, że program "Zero tolerancji dla przemocy w szkołach" wicepremiera ministra edukacji Romana Giertycha nie zawiera nic przełomowego ani nowego.
03.11.2006 | aktual.: 03.11.2006 17:20
Wszystkie te planowane przez ministra Giertycha zakazy czy nakazy, obowiązki nauczycieli czy uczniów istnieją. Mam poczucie, że minister Giertych nie zapowiedział nic przełomowego z wyjątkiem ostrzejszej kontroli dyrektorów szkół - powiedział Pleśniar. Uznał jednocześnie, że dobrze się stało, iż opinia publiczna dowiedziała się o istniejących różnych środkach dyscyplinujących uczniów.
Podkreślił, że nauczyciele i dyrektorzy szkół nie oczekują od ministra udzielania rad i wskazówek jak mają wprowadzać dyscyplinę w szkole. Raczej oczekiwaliby pomocy w zakresie kontrolowania pewnych niebezpiecznych i zagrażających sytuacji w szkole niż kontrolowania samych dyrektorów - ocenił Pleśniar.
Według Pleśniara, tragedia, która wydarzyła się w Gdańsku, wstrząsnęła dyrektorami szkół, nauczycielami i rodzicami na tyle, że oni sami zastanawiają się nad uzdrowieniem szkoły.
W polskiej szkole nie jest realizowana filozofia róbcie co chcecie
. Jeśli tak się dzieje, to jest to patologia - uważa Pleśniar.