Platforma chce "oczyścić" Stary Rynek ze skłotów i klubów go‑go
- Dziś Stary Rynek ze skłotem i klubami go-go wygląda jak po zawale - mówi Jacek Jaśkowiak, kandydat PO na prezydenta Poznania i zapowiada zmiany.
Rewitalizacja i polityka przestrzenna mają być jednymi z fundamentów prezydentury Jacka Jaśkowiaka, o ile kandydatowi Platformy Obywatelskiej uda się pokonać w wyborach Ryszarda Grobelnego. Szczególnie wielu zmian zdaniem Jaśkowiaka wymaga śródmieście Poznania ze Starym Rynkiem na czele.
- Rynek powinien być wizytówką miasta, a dziś ze skłotem i klubami go-go wygląda jak po zawale - mówi kandydat PO na prezydenta Poznania.
Ale jak pozbyć się ze Starego Rynku i jego okolicy klubów ze striptizem? - Wystarczy sobie przypomnieć, w jaki sposób pozbyto się z Poznania agencji towarzyskich. Wystarczyło zacząć egzekwować prawo i tak samo będzie w tym przypadku. Jeżeli dokładnie sprawdzimy te kluby pod kątem zezwoleń np. na sprzedaż alkoholu itd., na pewno znalazłoby się coś, co byłoby podstawą do ich zamknięcia – przekonuje Jaśkowiak.
Kandydat PO chce też przekazać większe środki na poprawę czystości i bezpieczeństwa na Starym Rynku. Całe śródmieście mają ożywić działania kulturotwórcze w rodzaju tych, które już wspiera program „Centrum Warte Poznania” oraz ułatwienia dla drobnego handlu i usług.
Platforma Obywatelska chce też powstrzymać tendencję do wyludniania się Poznania. Kluczem ma być przekazanie pod budownictwo mieszkaniowe atrakcyjnych terenów w mieście. - Ale nie powinna to być bezpośrednie sąsiedztwo terenów zielonych, tylko np. tereny poprzemysłowe np. Starołęka, Wolne Tory – mówi Łukasz Mikuła, radny PO i przewodniczący Komisji polityki Przestrzennej. – Chcemy też przeznaczyć pod zabudowę jednorodzinną działki w granicach miasta, np. na Szczepankowie, Strzeszynie czy os. Kwiatowym.
Do osiedlania się w Poznaniu ma zachęcać także udostępnienie kolejnych terenów rekreacyjnych na Golęcinie, parku Rataje, a także nad Wartą. - Poznań prawie w ogóle nie wykorzystuje swojego wielkiego atutu, jakim jest rzeka w mieście. To trzeba zmienić – uważa Jaskowiak.
Poznań atrakcyjniejszym miejscem do mieszkania mają też uczynić zmiany komunikacyjne. Platforma chce wreszcie doprowadzić do budowy ul. Świętego Wawrzyńca, która odciąży ruch na Jeżycach. Jeśli chodzi o rozwój komunikacji miejskiej, PO stawia na budowę linii tramwajowej na Naramowice, zbudowanie odcinka torów wzdłuż ul. Ratajczaka, a także nowej linii tramwajowej do ul. Głównej.
Program wyborczy Platformy zakłada też rozwój budownictwa komunalnego. Jacek Jaśkowiak deklaruje, że jako prezydent Poznania chce w ciągu czterech lat zbudować cztery tysiące mieszkań komunalnych i socjalnych. Miałyby powstać m.in. przy ul. Darzyborskiej.
- Jestem pewien, że po czterech latach moich rządów jako prezydenta miasta, Poznań będzie po prostu lepszym miastem – podsumowuje kandydat PO.
- Chcę w ciągu czterech lat zbudować w Poznaniu cztery tysiące mieszkań komunalnych i socjalnych – deklaruje Jacek Jaśkowiak. – Część z nich można zbudować np. przy ul. Darzyborskiej.