PiS nie rozmawia z Tomaszem Lisem
Jak czytamy na stronie internetowej "Super Expressu", politycy PiS nie będą pojawiać się w programie telewizyjnym Tomasza Lisa ani w kierowanym przez niego tygodniku "Newsweek".
Hofman zapowiada, że politycy PiS nie będą przyjmowali zaproszeń do telewizyjnego show w TVP 2. - Oficjalnego bojkotu jego programu nie ma. Jednak my jako partia nie cierpimy na syndrom sztokholmski. Nie będziemy chodzić do człowieka, który chce być przywódcą sekty antysmoleńskiej i robi to strasznymi metodami. Okładki "Newsweeka" produkują kolejnych Brunonów K. Ten człowiek posługuje się językiem nienawiści, a tego nie akceptujemy - mówi "SE" Hofman.
Jak czytamy, za pośrednictwem asystenta gazeta chciała uzyskać komentarz Tomasza Lisa. "Niestety, wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi" - podaje "SE".