Piotr Gliński: rząd Donalda Tuska opiera się w głównej mierze na polityce propagandowej
- Polska wchodzi w kryzys. A działania obecnego rządu przypominają mi stary kawał o Breżniewie. Jaki był sposób przywódcy ZSRS na naprawę zepsutego pociągu? Zasłonić okna
i ogłosić pasażerom, że wciąż jedziemy - mówił Piotrem Glińskim, kandydatem PiS na premiera.
Według Glińskiego, rząd Donalda Tuska opiera się w głównej mierze na polityce propagandowej. - Podstawowym zmartwieniem obozu władzy są słupki poparcia. Rozwiązywanie problemów państwa schodzi na drugi plan - mówił w gazecie.
Piotr Gliński jest przekonany, że ostatnia debata o fotoradarach ma przykryć niewybudowane autostrady i fatalny stan polskich kolei. - Zmarnowano olbrzymie pieniądze z funduszy unijnych, które mogłyby pomóc w rozwoju kolejnictwa - powiedział.
- Gdyby nie ucieczka młodych Polaków za granice kraju oraz pieniądze z UE, ten rząd dawno by już upadł. W rzeczywistości bowiem wyjazd obywateli polskich w celach zarobkowych do innego państwa to forma zasiłku dla bezrobotnych, który nie obciąża naszego państwa - mówił "Gazecie Polskiej Codziennie" Piotr Gliński.