Pijany próbował przejechać policjanta. Padły strzały

Mieszkaniec Częstochowy nie zatrzymał się do kontroli i przez 8 kilometrów uciekał policjantom na motocyklach. Jednego z nich próbował przejechać, a drugiego zepchnąć do rowu. Był pijany.

Pijany próbował przejechać policjanta. Padły strzały
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Do zdarzenia doszło w niedzielę w województwie śląskim. Wszystko zaczęło się w miejscowości Biskupice, gdzie jadący autem osobowym nie zatrzymał się do kontroli.

Zamiast tego próbował potrącić jednego z funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Przejechał przez miejscowość Olsztyn w kierunku Częstochowy i wjechał na drogę krajową numer 46.

- Po drodze łamał wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego i stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu - relacjonuje w rozmowie z TVN24 st. asp. Marta Kaczyńska z częstochowskiej policji.

Policjanci byli zmuszeni oddać strzały. Z nieoficjalnych informacji wynika, że z broni wystrzelono w sumie osiem pocisków.

Gdy mężczyznę udało się wreszcie zatrzymać okazało się, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

To 50-letni mieszkaniec Częstochowy. Za atak na policjantów grożą mu poważne konsekwencje.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (492)