Trwa ładowanie...
d1mm6aj
05-02-2009 12:30

Pijany maszynista wjechał w stojący pociąg

Na dworcu w Kostrzynie nad Odrą na stojący skład niemieckiej kolei najechał polski pociąg mający wyruszyć do Gorzowa Wlkp. Nikt nie został
ranny. Maszynista polskiego pociągu był nietrzeźwy.

d1mm6aj
d1mm6aj

Jak poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji, do kolizji dwóch składów osobowych doszło około godziny 9.20. Pociągi zderzyły się na jednym z peronów kostrzyńskiego dworca. Nie było w nich pasażerów.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na dworzec przyjechał niemiecki skład jadący z Berlina. Pociąg kończył bieg, a po wyjściu pasażerów jego wagony były puste. W lokomotywie pozostali jedynie maszyniści.

W tym samym czasie, na tym samym torze szykowano do wyjazdu polski pociąg osobowy kolei regionalnych (tzw. szynobus), który miał wyjechać do Gorzowa Wielkopolskiego.

- Manewrujący składem maszynista nie zdołał zatrzymać pociągu i uderzył w niemiecki wagon. W wyniku kolizji nikt nie ucierpiał. Uszkodzone zostały jedynie wagony - powiedział Konieczny.

U maszynisty polskiego pociągu, 43-letniego Pawła Z. stwierdzono ponad jeden promil alkoholu. Mężczyzna trafił do kostrzyńskiego komisariatu.

- Ostateczna kwalifikacja prawna zostanie określona po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności zdarzenia - powiedział Konieczny.

d1mm6aj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mm6aj
Więcej tematów