Pijany maszynista prowadził skład 21 cystern z paliwem
Policjanci z Trzebiela zatrzymali maszynistę pociągu towarowego, który miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna prowadził skład złożony z 21 cystern z paliwem - poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji.
09.09.2009 | aktual.: 09.09.2009 20:04
Pociąg z cysternami jechał z niemieckiej miejscowości Forst. Po południu został skontrolowany przez służby PKP w Tuplicach w Lubuskiem. Kolejarze, mając podejrzenia, co do trzeźwości maszynisty, wezwali policję. - Badanie wykazało, że 58-letni mieszkaniec Żar miał ponad promil alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za prowadzenie ich pod wpływem alkoholu - powiedział Konieczny. Jak dodał, na razie nie wiadomo, jakie zarzuty usłyszy maszynista. Sprawą zajmie się prokurator.
Na tym nie koniec z pijanymi pracownikami kolei. Policja zatrzymała też 41-letniego dróżnika pracującego na przejeździe kolejowym w Papiernii k. Suwałk. Miał 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak poinformował Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji, funkcjonariusze zatrzymali dróżnika rano.
Kierownictwo sekcji PKP kontrolowało pracę dyżurujących dróżników, a na jednym z przejazdów, na skrzyżowaniu torów z drogą krajową numer 8 kontrolujący wyczuli od jednego z pracowników woń alkoholu. Po zbadaniu mężczyzny okazało się, że miał blisko 3,5 promila alkoholu. Dróżnik został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna pracował w PKP od 26 lat. Grozi mu do pięciu lat więzienia.