Badanie wykazało, że kierowca autobusu miał 1,2 promila alkoholu we krwi. 37-letni Marek G. przywiózł do Rynu kilkanaścioro dzieci z okolicznych wsi. Zatrzymano go kiedy wyjeżdżał po kolejną grupę uczniów.
37-letni Marek G. stracił prawo jazdy i dowód rejestracyjny gimbusa, który - jak się okazało - był niesprawny. Kierowcy grozi do 2 lat więzienia.(ck)