Pijany kierowca autobusu uciekał przed policją!
Policjanci z Koła (woj. wielkopolskie) zatrzymali pijanego 55-latka, który kierował autobusem mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że nie ma też przy sobie prawa jazdy, aktualnego ubezpieczenia OC oraz badań technicznych pojazdu.
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Grzegorzew. Patrol policjantów zwrócił uwagę na brak przedniej tablicy rejestracyjnej w autobusie marki Iveco. Gdy policjanci dali sygnał do zatrzymania się, kierowca zaczął uciekać. Pogoń za autobusem nie trwała jednak długo, gdyż po chwili pojazd zatrzymał się.
- Okazało się, że kierujący autobusem jest dobrze znany policjantom. Był już wcześniej zatrzymywany przez mundurowych za kierowanie samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości - informuje WP.PL Krzysztof Jóźwiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Także w tym przypadku kierowca był pijany - badanie policyjnym alkomatem wykazało, iż 55-letni mieszkaniec Koła ma prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci ustalili także, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, a auto nie ma aktualnego badania technicznego oraz polisy OC.
Okazało się również, że mężczyznę obowiązuje sądowy zakaz kierowania samochodami osobowymi. Prowadzone jest też wobec niego postępowanie za naruszenie wyżej wymienionego postanowienia sądu. Po sobotnim wyczynie mieszkaniec Koła spodziewać się może także odebrania uprawnienia do kierowania autobusami.
Podczas zatrzymania przez policjantów kolskiej drogówki mężczyzna nie przewoził pasażerów, nie świadczył także usług przewozowych osób. Jak wyjaśnił, jechał autobusem, bo… chciał odwiedzić znajomych, a posiadał uprawnienia wyłącznie na autobus, którego jest właścicielem. Teraz mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.