Pijana nastolatka cudem uniknęła przejechania przez tira
Kompletnie pijana nieletnia prawie wjechała na rowerze pod tira. Dzięki przytomności kierowcy, który zdążł się zatrzymać, nie doszło do tragedii. Mężczyzna powiadomił o wszystkim policjantów.
Dziesięć minut po północy na ulicy Padniewskiej w Mogilnie kierowca scanii wyjeżdżał z miasta w kierunku Padniewa, kiedy nagle w światłach ciężarówki zauważył jadącą na rowerze dziewczynę. Nastolatka jechała praktycznie całą szerokością jezdni. W pewnym momencie skręciła prosto pod ciężarówkę i tylko dzięki przytomności kierowcy, który zjechał częściowo na pobocze, nie doszło do tragedii. Dziewczyna, odrzucając rower, uciekła na pobliskie osiedle.
Mężczyzna telefonicznie poinformował o wszystkim mogileńskich policjantów. Mundurowi zaraz zjawili się na miejscu i kiedy rozmawiali z kierowcą, wpadli w niemałe zdumienie. Nastolatka niepostrzeżenie wróciła po rower i na ich oczach próbowała nim odjechać. Została zatrzymana. Wkrótce okazało się, że ma 16 lat, mieszka w Mogilnie a wydychane przez nią powietrze zawiera około 1,3 promila alkoholu.
Nieletnią do domu zabrała powiadomiona o zdarzeniu matka. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości dziewczyna odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Przeczytaj więcej w serwisie NaszeMiasto.pl.