Pijana młodzież, bójki i interwencje - tak wyglądały połowinki w Trójmieście
Pijani licealiści, walające się puszki oraz kilkanaście mandatów. Tak przedstawia się bilans "Wielkich Połowinek Trójmiasta". Jacek Karnowski zdymisjonował komendanta straży miejskiej. Zapowiada też cofnięcie licencji organizatorom.
W nocy z poniedziałku na wtorek odbywały się trójmiejskie połowinki. W ramach imprezy do 11 znanych sopockich lokali wpuszczano osoby nawet w wieku 14-16 lat. Normalnie obowiązuje w nich selekcja - wpuszczani są goście, którzy ukończyli 18, a nawet 21 lat. Jednak w ten jeden dzień postanowiono zrobić wyjątek, aby młodzież mogła uczcić półmetek swojej licealnej edukacji.
Obraz sopockiego deptaku tego wieczora daleko odbiegał od normalności. Stróże prawa mieli bardzo dużo pracy z pijanymi nastolatkami. Podczas trwania połowinek policjanci wylegitymowali blisko 150 osób, przeprowadzili ponad 90 interwencji, ujawnili 98 wykroczeń - najczęściej polegających na spożywaniu alkoholu w miejscu zabronionym oraz zaśmiecaniu. Policjanci pod opiekę rodziców oddali czterech pijanych nieletnich, a dwoje nastolatków przekazali załodze pogotowia z objawami zatrucia alkoholowego.
- Policjanci zatrzymali 16-letnią mieszkankę Gdyni w związku z podejrzeniem posiadania i przekazywania narkotyku swojemu 16-letniemu koledze. Jeżeli analiza laboratoryjna potwierdzi, że znalezione przy nieletniej substancje okażą się narkotykami, wówczas sprawa zostanie skierowana do Sądu Rodzinnego - powiedziała mł. asp. Karina Kamińska, rzecznik sopockiej policji.
Szybkości działań nie można odmówić władzom Sopotu. W efekcie chaosu, który panował w poniedziałkowy wieczór na deptaku, usunięty został ze stanowiska komendant sopockiej straży miejskiej. Do czasu powołania nowego zwierzchnika, jego obowiązki będzie pełnić Tomasz Dusza.
- Zadaniem straży miejskiej jest przede wszystkim troska o porządek w mieście i bezpieczeństwo mieszkańców oraz naszych gości. W przypadku połowinek szczególnie istotne były działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa osób nieletnich, bo tacy głównie byli uczestnicy wydarzenia. I w mojej ocenie, tych działań zabrakło - powiedział Jacek Karnowski.
Karnowski zorganizował spotkanie z właścicielami 11 klubów, które organizowały połowinki. Wszczęto już także postępowanie, którego celem jest odebranie im koncesji na sprzedaż alkoholu. Dodatkowo na spotkanie został zaproszony przedstawiciel miejskiej komendy policji.
Większość internautów jest oburzonych całym zajściem. Na forach internetowych pojawiają się głównie negatywne opinie o imprezie oraz jej uczestnikach.
"Ochrona w klubach wcale tak nie pilnuje czy młodzież ma po te 18 lat. Te całe połowinki to dla mnie śmieszna sprawa, bo coś się organizuje dla młodzieży a oni zachowują się jak zwierzęta ze smyczy spuszczone. Nie potrafią bawić się jak ludzie" - można przeczytać w jednym z postów.
Spotkanie ma miejsce w środę, czyli dzień przed następną imprezą "Hiper Otrzęsinami Trójmiasta". Czas pokaże jak zakończy się ta impreza.