Pierwszy przemyt papierosów z łotewską akcyzą
Pierwszy po unijnej akcesji przemyt
papierosów z łotewskimi znakami akcyzy ujawnili celnicy w czasie
kontroli busa na przejściu granicznym z Litwą w Budzisku
(Podlaskie). Kontrabanda była ukryta w skrytkach w podłodze i
drzwiach samochodu - poinformowała Izba Celna w Białymstoku.
W sumie w busie próbowano przemycić 140 tys. papierosów o wartości ok. 40 tys. zł. Celnicy mówią, że ujawnienie towaru z łotewskimi znakami akcyzy może oznaczać, że przemytnicy próbują zmienić trasy przerzutu, bo dotąd kontrabanda pochodziła z Rosji lub Białorusi, czyli spoza Unii Europejskiej.
Papierosy odkryto w busie, którym do Niemiec jechało dwóch obywateli Łotwy. Nie przewozili żadnego ładunku, co wzbudziło zainteresowanie celników z tzw. grupy mobilnej, dokonujących rutynowych kontroli na przejściu w Budzisku. Przy dokładniejszych oględzinach odkryli w aucie skrytki, a w nich papierosy z łotewskimi znakami akcyzy.
Po marce przemycanych papierosów celnicy wnioskują, że były przeznaczone na rynek niemiecki, czyli nie miały opuścić obszaru Unii Europejskiej. Wobec obywateli Łotwy wszczęto postępowanie karne skarbowe, towar zatrzymano.
Celnicy przypominają, że wewnątrz wspólnoty można legalnie przewozić, bez konieczności wnoszenia opłat akcyzowych, osiemset sztuk papierosów, czyli cztery kartony, przeznaczone na własne potrzeby.