Pierwsze wyniki wyborów na Ukrainie
Po podliczeniu 65,17% głosów, oddanych w niedzielnych przedterminowych wyborach parlamentarnych, zmniejszyła się przewaga prozachodniego Bloku Julii Tymoszenko nad rządzącą Partią Regionów Ukrainy premiera
Wiktora Janukowycza.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ukraina-wybiera-6038708844741249g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ukraina-wybiera-6038708844741249g )
Ukraina wybiera
Wyniki sondaży przed lokalami wyborczymi
Tuż po głosowaniu szef kijowskiego Instytutu Badań Politycznych "Penta", Wołodymyr Fesenko mówił o tym, że wyniki będą zbliżone do wyników sondaży prowadzonych przed lokalami wyborczymi, tzw. exit polls. Mylił się.
Zgodnie z exit polls, prorosyjska partia Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza zdobyła najwięcej głosów. Poparło ją 35,2% wyborców, może więc uzyskać 179 mandatów parlamentarnych. Z kolei Blok Julii Tymoszenko (poparcie 31,5%) mógłby liczyć na 159 mandatów, a proprezydencki blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (13,4%) na 68 mandatów. W sumie w 450-osobowym parlamencie w nowym składzie pomarańczowa koalicja mogłaby liczyć na 226-227 mandatów.
Dwa inne ugrupowania, Komunistyczna Partia Ukrainy i Blok (byłego przewodniczącego parlamentu) Wołodymyra Łytwyna mogłyby uzyskać odpowiednio 26 i 19 mandatów.
Po podliczeniu przez CKW 50,02% głosów, oddanych w niedzielnych wyborach, na prowadzeniu utrzymywał się prozachodni i dotychczas opozycyjny Blok Julii Tymoszenko.
Poparło go 33,31% głosujących. Drugie miejsce zajęła rządząca do tej pory Partia Regionów Ukrainy premiera Janukowycza - 30,64% głosów. Blok NU-LS uzyskał 15,56% głosów. Trzy inne ugrupowania, Komunistyczna Partia Ukrainy, Blok Wołodymyra Łytwyna i Socjalistyczna Partia Ukrainy, otrzymały odpowiednio 5,08%, 4,17% i 3,19%.
Politycy wstrzymują się na razie z deklaracjami, czekając na ogłoszenie ostatecznych wyników wyborów - powiedział.
Julia Tymoszenko ogłosiła już, że zajmie się tworzeniem nowego koalicyjnego, prozachodniego rządu z NU-LS, którego głównym celem będzie członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej.
Wiktor Janukowycz kusił tymczasem ugrupowanie prezydenta Wiktora Juszczenki tzw. szeroką koalicją. Politycy proprezydenccy odpowiadali kategorycznym "nie".
Turczynow: blok Tymoszenko chce zaskarżyć wyniki głosowania
Blok Julii Tymoszenko, prowadzący po podliczeniu ponad 50% głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Ukrainie, ma zamiar zaskarżyć wyniki głosowania w niektórych okręgach wyborczych - oświadczył jeden z czołowych polityków ugrupowania Ołeksandr Turczynow.
Centralna Komisja Wyborcza nie otrzymała dotychczas wyników głosowania w obwodach donieckim i ługańskim - powiedział.
Zdaniem Turczynowa protokoły komisji wyborczych w tych obwodach są obecnie zwracane do ponownego przeliczenia głosów, co tłumaczone jest zawartymi w nich błędami.
Robi się tak, by podciągnąć wyniki Socjalistycznej Partii Ukrainy i umożliwić jej wejście do parlamentu - podkreślił polityk.
Zaapelował przy tym do swych oponentów, by, jak się wyraził, "nie szli na prowokacyjne fałszerstwa".
Poparło go 33,31% głosujących. Drugie miejsce zajmuje rządząca do tej pory Partia Regionów premiera Wiktora Janukowycza - 30,64 proc. głosów. Blok prezydenta Wiktora Juszczenki Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona uzyskał 15,56% głosów.
Trzy inne ugrupowania: Komunistyczna Partia Ukrainy, Blok (byłego przewodniczącego parlamentu) Wołodymyra Łytwyna i Socjalistyczna Partia Ukrainy, otrzymały odpowiednio 5,08%, 4,17% i 3,19%.
Tymczasem zgodnie z wynikami sondażu prowadzonego przed lokalami wyborczymi socjaliści nie mają szans na wejście do parlamentu.
W rozwiązanym przez prezydenta Juszczenkę w kwietniu parlamencie Socjalistyczna Partia Ukrainy Ołeksandra Moroza wchodziła w koalicję z Partią Regionów i komunistami.
Zmniejsza sie przewaga Bloku Julii Tymoszenko
Jak podała agencja Interfax-Ukraina, blok noszący imię jednej z bohaterek pomarańczowej rewolucji 2004 roku poparło 32,79% głosujących. Drugie miejsce zajmuje prorosyjska Partia Regionów - 31,42% głosów. Blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona, popierany przez prezydenta Wiktora Juszczenkę, uzyskał 15,41% głosów.
Trzy inne ugrupowania, Komunistyczna Partia Ukrainy, Blok (byłego przewodniczącego parlamentu) Wołodymyra Łytwyna i Socjalistyczna Partia Ukrainy, otrzymały odpowiednio 5,11%, 4,11% i 3,01%.
Czternaście pozostałych ugrupowań, które startowały w niedzielnych wyborach, nie przekroczyły dotychczas trzyprocentowego progu wyborczego i najprawdopodobniej nie znajdą się w parlamencie.
Przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Wołodymyr Szapował poinformował, że frekwencja wyniosła ponad 62%; wybory uznawane są na Ukrainie za ważne, jeśli weźmie w nich udział ponad 50% wyborców. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych poszło do urn 66,52% uprawnionych.
Zgodnie z prawem wybory odbyły się i zostały przeprowadzone w sposób demokratyczny - powiedział Szapował.
CKW poinformowała, że ostateczne wyniki wyborów będą znane najprawdopodobniej już w poniedziałek wieczorem.
Jarosław Junko