Pavarotti nie oszukiwał na podatkach
Luciano Pavarotti (AFP)
Luciano Pavarotti został w piątek uwolniony
orzeczeniem sądu w Modenie od zarzutu składania fałszywych
deklaracji podatkowych. Prokurator domagał się dla słynnego
tenora półtora roku więzienia.
Podstawą do wydania wyroku uniewinniającego było uznanie przez sąd, że artysta, jako formalnie zameldowany od 1983 r. w Monte Carlo, nie podlegał włoskim ustawom o podatkach.
Według aktu oskarżenia, w latach 1989-1995 Pavarotti miał ukryć przed fiskusem dochody w wysokości 17,5 milionów euro.
Prokurator twierdził, że zameldowanie w Monte Carlo było jedynie wybiegiem ze strony Pavarottiego, który nie deklaruje swych dochodów w żadnym kraju świata, tymczasem w samej Modenie założył jedenaście różnych przedsiębiorstw i nabył kilka nieruchomości.
Obrońca wielkiego tenora argumentował podczas rozprawy, że jego klient prowadzi życie podróżnika - 179 dni w roku spędza w USA, a gdy przybywa do rodzinnej Modeny nie ma nawet własnego kąta i mieszka u przyjaciół. (and)