Paragwajczyk zaatakowany w Wałbrzychu. Zatrzymano dwie osoby
W Wałbrzychu pobito obywatela Paragwaju. Wcześniej na mężczyznę ktoś doniósł, że filmuje na ulicy dzieci. Policja ustaliła, że do niczego takiego nie doszło. Zatrzymano dwie osoby.
Co musisz wiedzieć?
- W Wałbrzychu zaatakowany został obywatel Paragwaju. Mężczyzna trafił do szpitala, a dwie osoby zatrzymano.
- Wcześniej na Paragwajczyka był donos, że filmuje dzieci na placu zabaw. Policja ustaliła, że nic takiego nie miało miejsca.
- Jak przekazał rzecznik policji w Wałbrzychu, Paragwajczyk pracuje w Polsce legalnie od ponad pół roku.
W poniedziałek wieczorem policja w Wałbrzychu otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który może nagrywać dzieci na placu zabaw. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy, którzy wylegitymowali mężczyznę. Okazał się nim obywatel Paragwaju.
- Mężczyzna sam, dobrowolnie pokazał policjantom telefon. Nic w tym telefonie niepokojącego nie było i ta intwerwencja się zakończyła - przekazał Telewizji Dami rzecznik wałbrzyskiej policji Marcin Świeży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Próbowali nielegalnie przekroczyć granicę. Zostali złapani
Paragwajczyka następnie zaatakowano
- Niestety po jakimś czasie doszło do kolejnego zgłoszenia i kolejnej interwencji, gdzie okazało się, że jakaś grupa mieszkańców zebrała się i doszło do naruszenia nietykalności tego samego mężczyzny. Przyjechał do niego zespół ratownictwa medycznego, którzy przywiózł go do szpitala i tam została mu udzielona pomoc medyczna. Na szczęście nic poważnego się nie stało - relacjonował Świeży.
Jak podaje TV Wałbrzych, Paragwajczyk został uderzony w twarz. W sprawie zatrzymano dwie osoby.
Świeży zaznacza, że Paragwajczyk jest w Polsce legalnie od grudnia ubiegłego roku i pracuje w jednej z wałbrzyskich firm.
- Sprawdziliśmy także, jak wygląda statystyka, jeżeli chodzi o przestępstwa na terenie Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego. Na ponad 1800 ustalonych przestępstw w ciągu tego pierwszego półrocza tylko 18 dotyczyło obcokrajowców. Tak więc chciałbym też tutaj do mieszkańców zaapelować, podkreślić, że jest u nas w Wałbrzychu bezpiecznie. Nie ma żadnego problemu z obcokrajowcami - przekonuje rzecznik policji w Wałbrzychu.
"W Wałbrzychu napadnięto i pobito legalnie przebywającego w naszym kraju obcokrajowca. Ktoś wcześniej fałszywie doniósł do policji, że mężczyzna filmuje na ulicy jakieś dzieci. Policjanci dokładnie sprawdzili jego telefon. Nie było tam ani zdjęć, ani żadnych filmów, na których byłyby dzieci. Policjanci zatrzymali dwóch sprawców pobicia, a ranny cudzoziemiec trafił do szpitala. Tak kończą się fake newsy i szczucie na niewinnego człowieka" - napisał rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
Czytaj więcej: