Para z Dolnego Śląska skazana za brutalny atak na starszą kobietę
13 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa oraz rozbój - taki wyrok usłyszała przed legnickim sądem 27-letnia Agnieszka J. W 2013 r. za namową konkubenta kobieta zaatakowała swoją sąsiadkę i okradła jej mieszkanie.
Sąd Okręgowy w Legnicy (woj. dolnośląskie) ogłosił właśnie wyrok w sprawie 27-letniej Agnieszki J. oraz 29-letniego Damiana S. Oboje byli oskarżeni w sprawie dokonania rozboju na starszej kobiecie w jednej z wsi niedaleko Jawora na Dolnym Śląsku. Kobieta została skazana na 13 lat pozbawienia wolności, zaś jej konkubent - na 8.
Do zdarzenia, za które Agnieszka J. i Damian S. zasiedli na ławie oskarżonych, doszło w lipcu 2013 r. Wówczas, kobieta za namową swojego konkubenta weszła do mieszkania swojej sąsiadki i po zadaniu jej kilkunastu ciosów nożem oraz tępymi narzędziami, skradła znajdujące się w pomieszczeniach pieniądze i kosztowności.
- W maju i czerwcu 2013 r. Agnieszka J. i Damian S. zamieszkiwali w domu należącym do matki 27-latki, w bezpośrednim sąsiedztwie pokrzywdzonej. Wielokrotnie widzieli, że będąca w podeszłym wieku sąsiadka otrzymywała paczki z zagranicy, przez co żywili przekonanie, że jest ona osoba bardzo majętną. Dodatkowo, wiedzieli oni, że pokrzywdzona jest osobą o ograniczonej sprawności ruchowej – tłumaczy Liliana Łukasiewicz z legnickiej prokuratury.
W lipcu 2013 r. para przeprowadziła się do babci Damiana S., do wsi w okolicach Zgorzelca. Wówczas ich sytuacja materialna uległa pogorszeniu, głównie w związku z faktem pogłębiającego się nałogu narkotykowego S. Od połowy lipca mężczyzna zaczął namawiać konkubinę, by ta dokonała rozboju na sąsiadce z podjaworskiej wsi. Przez kilka dni dawał kobiecie polecenia, w jaki sposób powinna zaatakować starszą kobietę i okraść jej mieszkanie. Damian S. przed rokiem 2013 był kilkukrotnie karany pozbawieniem wolności za różnego rodzaju przestępstwa.
Agnieszka J. 15 lipca 2013 r. uległa namowom konkubenta i pojechała do mieszkania swojej matki. Jeszcze tego samego dnia wybrała się do domu sąsiadki.
- Została wpuszczona przez starszą kobietę do środka. Wtedy Agnieszka J. zaatakowała sąsiadkę nożem, powodując rozległe obrażenia szyi oraz barku. Potem zadała jej kolejnych kilka ciosów, a gdy nóż się złamał, sięgnęła po tłuczek do mięsa i uderzała pokrzywdzoną w głowę. Gdy mimo ataku starsza kobieta chciała się podnieść, J. biła ją kulami inwalidzkimi. Po obezwładnieniu właścicielki napastniczka zaczęła plądrować mieszkanie, z którego wyniosła pieniądze o wartości kilkuset złotych, łańcuszek oraz bransoletkę – dodaje Łukasiewicz.
Jeszcze tego samego dnia Agnieszka J. wróciła do mieszkania babci swojego konkubenta. Damian S. zdenerwował się, że przywiozła ze sobą tak mało pieniędzy i kosztowności, jednak mimo to postanowili zastawić biżuterię nazajutrz w jednym z lombardów w Zgorzelcu. Za uzyskane pieniądze kupili metamfetaminę i wyjechali w okolice Zielonej Góry (woj. lubuskie).
Tam zostali zatrzymani przez policję. W toku prowadzonego przez prokuraturę śledztwa Agnieszka J. przyznała się do zarzucanych jej czynów. Pokrzywdzona, mimo brutalnego ataku, przeżyła, jednak do dziś znajduje się w złym stanie psychicznym. Agnieszka J. została zatem oskarżona o usiłowanie zabójstwa oraz rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Damian S. usłyszał zarzuty polecenia konkubinie dokonania zbrodni. Zarzucono mu również posiadanie środków odurzających, które znaleziono przy nim w dniu zatrzymania. Z uwagi na swoje poprzednie przestępstwa S. odpowiadał w warunkach recydywy.
W trakcie procesu sąd zmienił kwalifikację czynu 29-latka. Uznał, że polecił swojej konkubinie dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, nie zaś, jak ocenił prokurator – dokonanie zabójstwa związanego z rozbojem. Po długotrwałych analizach związanych z decyzją sądu, prokurator przychylił się do takiej kwalifikacji.
Wyrok 13 lat pozbawienia wolności dla Agnieszki J. oraz 8 lat pozbawienia wolności dla Damiana S. nie jest prawomocny. BR>
Czytaj więcej informacji z Twojego regionu.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .