Papież wraca do Polski
Polacy mogą liczyć i mieć nadzieję, że
papież Jan Paweł II odwiedzi w przyszłym roku ojczyznę -
powiedział prymas Polski kard. Józef Glemp przed
obradami 329. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
21.10.2004 | aktual.: 21.10.2004 14:21
Zapytany przez dziennikarzy, czy może powiedzieć rodakom, że papież w przyszłym roku odwiedzi Polskę, prymas odpowiedział: Tak. Glemp dodał, że kierując życzenia do Ojca Świętego z okazji nowego roku pontyfikatu, zaprosił Go do odwiedzenia ojczyzny. Sądzę, że Ojciec Święty jest także pełen nadziei, że przyjedzie do Polski - powiedział prymas.
Obrady Konferencji Episkopatu Polski poświęcone są obchodom Roku Eucharystii ogłoszonego przez Jana Pawła II, sprawom komisji wspólnej rządu i Episkopatu oraz programowi duszpasterskiemu na kolejny rok.
Nawiązując do obchodów Roku Eucharystii, prymas podkreślił, że Eucharystia jest źródłem życia duchowego wszystkich ludzi wierzących. Dodał, że Ojciec Święty w ogłoszonym liście z okazji Roku Eucharystii daje wiele wskazówek praktycznych w tym zakresie i zachęca jednocześnie do odrodzenia życia eucharystycznego. Wskazówki te - powiedział prymas - wprowadzimy do programu pracy duszpasterskiej. Poinformował jednocześnie, że w tej kwestii ma być wydany list pasterski Episkopatu Polski, być może jeszcze podczas tej konferencji, a jeśli nie, to na następnej.
Dziennikarze prosili też prymasa o skomentowanie rozgorzałej ostatnio dyskusji na temat kary śmierci, zwłaszcza w kontekście wyników sondażu CBOS, w jakim aż 75% społeczeństwa (w tym wierzący) opowiedziało się za stosowaniem takiej kary. Prymas Glemp odpowiedział, że taki wynik badań jest wyrazem pewnego rodzaju praktycyzmu ze strony społeczeństwa.
Według niego jednak doktrynalnie kary śmierci raczej nie da się obronić, a przynajmniej wprowadzić. Obronić, to może jeszcze by się dało, ale wprowadzić karę śmierci dzisiaj, w warunkach kraju demokratycznego, który się rozwija, byłoby cofnięciem się i dlatego nie ma na to większej szansy - powiedział prymas. Nie sądzę też, żeby to była właściwa droga do odrodzenia społecznego - podkreślił.
Zapytany o ocenę stosunków Kościół-państwo, prymas odparł, że są one poprawne. Po prostu na tej płaszczyźnie szukamy rozwiązań racjonalnych - oświadczył.