Otwarcie szkoły pod obstawą
Mimo niebezpiecznej sytuacji, w polskiej strefie w Iraku oddano w piątek do użytku pod obstawą wojska szkołę podstawową dla ponad 1000 dzieci w leżącej kilkanaście kilometrów od Hilli miejscowości Kasim.
25.06.2004 17:00
Trzymiesięczne wakacje szkolne rozpoczęły się w Iraku 23 czerwca. Jednak na uroczystość otwarcia szkoły rodzice przyprowadzili kilkanaścioro dzieci, przyszło też wielu nauczycieli.
"Przedtem ta szkoła nie miała szyb, prądu. Zimą było ciężko (...) Teraz mamy nowoczesną szkołę, ale trudność polega na tym, że ze względów bezpieczeństwa wielu rodziców nie puszcza dzieci do szkoły" - opowiadał nauczyciel matematyki Salim Karim Bradi. Dodał, że "przydałaby się jeszcze jedna szkoła średnia".
Począwszy od lat 70. aż do wojny z Kuwejtem w 1991 roku iracki dyktator Saddam Husajn przeznaczał na oświatę i służbę zdrowia znaczną część z zysków z handlu ropą. Po wojnie, kiedy społeczność międzynarodowa obłożyła Irak embargiem, sytuacja szkolnictwa radykalnie się pogorszyła.
W prowincji Babil, gdzie leży Kasim, ciągle funkcjonuje 27 szkół- lepianek. W całym Iraku takich szkół jest kilkaset. Ich roczny budżet to około 500 dolarów.
Od początku 2004 roku grupa współpracy cywilno-wojskowej (CIMIC) Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe pomogła w oddaniu do użytku i wyremontowaniu 232 szkół, 12 przedszkoli, dwóch szkół wyższych oraz budynku departamentu oświaty prowincji Karbala.
Wcześniej w budowy i remonty placówek oświatowych Iraku zaangażowana była Polska Akcja Humanitarna. Jej placówka została zlikwidowana ze względu na zaostrzenie sytuacji w tym kraju.
