Oświadczenie Nowaka-Jeziorańskiego w sprawie ataków Moskala
Jan Nowak-Jeziorański nie będzie odpowiadał na
atak prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Edwarda Moskala, który
zasugerował, że legendarny kurier AK kolaborował z hitlerowskimi
Niemcami.
22.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Nie zamierzam poniżać się do odpowiadania na oszczerstwa Edwarda Moskala. Nie wymagają one zresztą odpowiedzi, bo wiadomo, że całe moje życie wypełniła służba Polsce - napisał były dyrektor sekcji polskiej Radia Wolna Europa w oświadczeniu przekazanym w niedzielę PAP.
"Dziennik Związkowy" opublikował 12 kwietnia oświadczenie prezesa Moskala, w którym ten zaatakował Nowaka-Jeziorańskiego. Ta sama gazeta opublikowała w piątek obszerny tekst zatytułowany "Kurier z Berlina", z nadtytułem "Jan Nowak-Jeziorański - bohater czy kolaborant?".
Artykuł - przedrukowany z wydawanego w Chicago tygodnika "Express" - autorstwa Andrzeja Wąsewicza, zaczyna się od słów: Na życiorysie legendarnego emisariusza AK pozostały brunatne plamy i przypomina sprawę oskarżenia Nowaka przez jedno z pism niemieckich o kolaborację z nazistami w związku z jego zatrudnieniem w latach 1940-42 w biurze Komisarycznego Zarządu Zabezpieczonych Nieruchomości Generalnej Guberni.(mp)