Wąsik opublikował wpis. "Tusk sprzedał Poczobuta"
Europosłowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński skomentowali operację wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Kamiński ma żal, że Polska nic nie zyskała na oddaniu ważnego agenta GRU. Wąsik wyraził oburzenie, że na liście nie ma Andrzeja Poczobuta.
02.08.2024 | aktual.: 02.08.2024 17:40
Po wyjściu na wolność z sowieckich kolonii karnych wielu zakładników Kremla i wymienieniu ich na rosyjskich agentów i przestępców, w Polsce pojawiły się komentarze. Szczególnie nieobecność wśród uwolnionych polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta, wywołała wiele komentarzy.
Europoseł Mariusz Kamiński napisał na platformie X, że miał swój udział w tych rozmowach. "Negocjacje na temat wymiany więźniów między Rosją a Zachodem trwały co najmniej od półtora roku. Jako koordynator służb specjalnych prowadziłem w tej sprawie rozmowy z Amerykanami. Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa używającego nazwiska Pablo Gonzales" - wyjawił.
Co z Poczobutem? Wąsik i Kamiński oburzeni
Kamiński podkreślił też, że polskim warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie do Polski Andrzeja Poczobuta skazanego na Białorusi na 8 lat więzienia oraz posiadającego Kartę Polaka Rosjanina W. skazanego na 12 lat łagru za współpracę z polskimi służbami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta w zamian nie uzyskując nic. Hańba!" - oburza się europoseł. Wtóruje mu nieodłączny towarzysz Maciej Wąsik.
"Tusk sprzedał Poczobuta. Rubcow na wolności, Poczobut w więzieniu. To jest skandal i wstyd dla Państwa Polskiego" - napisał Wąsik.
W największej wymianie od czasów zimnej wojny Rosja i Białoruś wypuściły z więzień zachodnich dziennikarzy, rosyjskich opozycjonistów i wiele innych osób, które znalazły się w więzieniach. W zamian za Stany Zjednoczone, Niemcy, Polska, Słowenia i Norwegia uwolniły ośmiu Rosjan związanych z FSB.
W sumie więzienia w siedmiu krajach opuściły 24 osoby. Całą wymianę koordynował wywiad turecki. Wymiana odbywała się na lotnisku w Ankarze.
- Chciałbym państwa zapewnić, że zabiegi o zwolnienie innych więźniów politycznych, białoruskich więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta, toczą się innym trybem - powiedział w piątek w tvn24.pl szef MSZ Radosław Sikorski.
Sikorski dodał, że Poczobut jest w jego myślach każdego dnia. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego wśród uwolnionych go zabrakło.
Wiceszef MSZ Andrzej Szejna zapytany był o los Polaka przetrzymywanego na Białorusi w TVP Info. Wiceminister powiedział, że nie może rozmawiać o tym, czy była szansa, by w ramach wymiany więźniów Poczobut opuścił kolonię karną, ponieważ operacja była ściśle tajna.
Źródło: tvn24.pl