Według informacji podanych przez Radio Free Asia Filipińska Straż Przybrzeżna oskarżyła Chiny o "wykonanie niebezpiecznych manewrów i skierowanie lasera na jedną z ich jednostek, powodując tymczasową ślepotę załogi". Do sytuacji miało dojść 6 lutego. Okręt 5205 Chińskiej Straży Przybrzeżnej (CCG) miał nękać filipiński BRP Malapascua. Do sytuacji doszło na Morzu Zachodniofilipińskim.
"Oślepili nas". Filipiny grzmią
Celem działań filipińskiego okrętu było zapasów dla żołnierzy stacjonujących na BRP Sierra Madre. Jest to stary okręt, który w 1999 roku został celowo osadzony na mieliźnie, pełniąc od tego czasu rolę posterunku wojskowego.
Filipińska Straż Przybrzeżna oświadczyła, że chiński okręt dwukrotnie skierował wiązkę lasera, "powodując tymczasową ślepotę załogi na mostku". Chińska jednostka jednak na tym nie poprzestała. CCG 5205 miał zbliżyć się niebezpiecznie blisko do filipińskiej jednostki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Widział go na radarze" i zestrzelił. Tak walczą piloci
Jay Batongbacal, analityk prawa morskiego na Uniwersytecie Filipin, nazwał takie działanie agresją Chin przeciwko siłom morskim Filipin.
"Takie działanie należy uznać za groźbę użycia siły lub akty agresji sprzeczne z Kartą Narodów Zjednoczonych. Filipiny mają pełne prawo, aby podjąć środki w celu ochrony swoich jednostek i samolotów przed takimi agresywnymi aktami" - stwierdził ekspert.
Pekin nie odpowiedział na zarzuty Filipin.
RFA przypomina inne sytuacje, z użyciem przez Chińczyków lasera. 17 lutego 2022 r. Australia oskarżyła chiński okręt wojenny o skierowanie lasera na jeden z jej samolotów obserwacyjnych na Morzu Arafura.
W niedzielę Japonia oskarżyła Chiny o wtargnięcie okrętu wojennego na jej wody terytorialne. "12 lutego potwierdzono, że statek badawczy chińskiej marynarki wojennej typu Shupang przepłynął przez wody terytorialne Japonii w pobliżu wyspy Yakushima" - poinformowało MON w Tokio.
