ŚwiatOsiem osób w szpitalu po wypiciu śliwowicy z Czech

Osiem osób w szpitalu po wypiciu śliwowicy z Czech

Osiem osób trafiło w niedzielę do szpitala w Preszowie we wschodniej Słowacji z objawami zatrucia alkoholem metylowym po wypiciu śliwowicy z Czech; u dwóch potwierdzono zatrucie. To pierwszy tego rodzaju przypadek na Słowacji.

16.09.2012 | aktual.: 17.09.2012 08:55

Rzeczniczka ministerstwa zdrowia Zuzana Cziżmarikova powiedziała, że słowacka rodzina zakupiła śliwowicę w Czechach. Był to alkohol wyprodukowany "domowym sposobem". Śliwowicę spożyto "podczas rodzinnej uroczystości", w której brało udział 17 osób.

Portal internetowy Korzar.sk poinformował, że "dziesięć butelek śliwowicy zakupił 14 września jeden z członków rodziny, korzystając z czeskiego internetu". Rodzinna uroczystość odbyła się w restauracji w Kapuszanach, niedaleko Preszowa.

To pierwszy przypadek na Słowacji zatrucia alkoholem metylowym sprowadzonym z Czech. Po wprowadzeniu prohibicji w tym kraju kontrole w sklepach i w wielu punktach sprzedaży wprowadzono również na terytorium Słowacji. W Bratysławie zorganizowano sztab kryzysowy, który nawiązał współpracę ze swoim czeskim odpowiednikiem. W mediach elektronicznych pojawiają się apele o niespożywanie czeskiego alkoholu.

Po zatruciu alkoholem metylowym w Czechach zmarło już 20 osób. W szpitalach przebywa dalszych 38 osób. W ciągu ostatniej doby liczba hospitalizowanych zwiększyła się o siedmiu dalszych pacjentów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (68)