Oscary dla Polaków
Największym oscarowym wyróżnieniem, jakie
dotychczas spotkało polskich filmowców, była w 2000 roku statuetka
za całokształt twórczości dla Andrzeja Wajdy.
W tym roku szanse na Oscara mają operator Sławomir Idziak oraz film Sławomira Fabickiego "Męska sprawa".
Nagroda Amerykańskiej Akademii Filmowej dla Andrzeja Wajdy, honorująca całość dokonań artystycznych polskiego reżysera, została wręczona filmowcowi po kilku wcześniejszych nominacjach dla jego obrazów w kategorii filmów nieanglojęzycznych.
W 1976 roku Wajda otrzymał nominację za "Ziemię obiecaną" (statuetkę zdobył wówczas film "Dersu Uzala" Akiry Kurosawy), cztery lata później za "Panny z Wilka" (Oscar przypadł filmowi "Blaszany bębenek" Volkera Schloendorffa), kolejne dwa lata później - za "Człowieka z żelaza" (Nagrodę Akademii otrzymał "Mefisto" Istvana Szaby).
W kategorii filmów nieanglojęzycznych szansę na Oscara miały także inne polskie produkcje. W 1964 roku "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego przegrał z "Osiem i pół" Federica Felliniego. Trzy lata później "Faraona" Jerzego Kawalerowicza pokonał film Claude`a Leloucha "Kobieta i mężczyzna". W 1975 roku nominowany był "Potop" Jerzego Hoffmana, ale statuetkę zdobył "Amarcord" Felliniego. Dwa lata później nominację zdobyły "Noce i dnie" Jerzego Antczaka, Oscar przypadł jednak obrazowi "Czarne i białe w kolorze" Jean- Jacquesa Annauda.
Polski film triumfował jak dotąd w kategorii krótkometrażowego filmu animowanego. W 1983 roku statuetkę zdobyło "Tango" Zbigniewa Rybczyńskiego, wyprodukowane w łódzkim Semaforze. Pod presją cenzury polska prasa zaledwie wspomniała o wielkim sukcesie polskiego filmu. Odbierając statuetkę reżyser podziękował "Solidarności", czym naraził się PRL-owskiemu aparatowi państwowemu. Wokół polskiego Oscara zapadło trwające kilka lat milczenie.
Statuetki zdobywali także Polacy współpracujący ze Stevenem Spielbergiem: Ewa Braun i Allan Starski za scenografię (1994, "Lista Schindlera"), oraz dwukrotnie Janusz Kamiński za zdjęcia (1999, "Szeregowiec Ryan" i "Lista Schindlera").
W tym roku szanse na Oscara mają: polski fabularny film krótkometrażowy "Męska sprawa" - nominacje otrzymali reżyser Sławomir Fabicki i operator Bogumił Godfrejow, oraz polski operator Sławomir Idziak, autor zdjęć do "Helikoptera w ogniu" Ridley`a Scotta. (iza)