Osadnicy wstrzymali marsz
Organizatorzy akcji protestacyjnej
żydowskich osadników i ich sympatyków zrezygnowali rano
z planu przedostania się na teren Strefy Gazy.
Od dwu dni tysiące Izraelczyków, protestujących przeciwko planom wycofania armii ze Strefy i likwidacji osiedli żydowskich na tym terenie, czekało na możliwość przejścia granicy w mieście Sderot a następnie - Ofakim na południu Izraela.
W czwartek rano maszerujący z Ofakim zostali zablokowani przez wojsko i policję. Izrael zgromadził na granicy 15 tys. funkcjonariuszy - demonstrantów było około dziesięciu tysięcy. Celem ich marszu miało być osiedle Gusz Katif na obszarze Strefy.
Demonstranci w czwartek nad ranem zawrócili do Ofakim - jak pisze agencja Reutera, w ciągu dnia zadecydują o następnych krokach. Osadnicy zaznaczali, że "podporządkują się zaleceniom Rady społeczności żydowskich Judei-Samarii i Gazy (YESHA), jeśli ta odwoła marsz".
Izraelskie oddziały mają się wycofać ze Strefy Gazy na początku października po ewakuowaniu ośmiu tysięcy osadników z 21 żydowskich osiedli ze Strefy i kilkuset innych zamieszkujących cztery kolonie na Zachodnim Brzegu Jordanu. Operacja wycofywania armii i likwidacji osiedli rozpoczyna się w połowie sierpnia.