Orgia na plebanii. "Podwójna ofiara"
Nie milkną echa skandalu w Dąbrowie Górniczej. Ksiądz zwrócił uwagę na "podwójną ofiarę" orgii na plebanii. - To wymaga jeszcze głębszego potępienia niż orgia homoseksualna - podkreślił.
Gorszące doniesienia pojawiają się na temat imprezy na plebanii kościoła NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. W mieszkaniu jednego z księży miała się odbyć orgia. "Uczestnicy imprezy brali środki na potencję. Jeden z nich zasłabł, bo prawdopodobnie je przedawkował" - informował "Fakt".
Doniesienia medialne mówią o tym, że w nocy wezwano pogotowie, ale uczestnicy imprezy nie chcieli wpuścić ratowników. Konieczna była interwencja policji.
Profesor Andrzej Kobyliński, ksiądz katolicki i etyk, w rozmowie z TVN24 zwraca uwagę, że "mężczyzna, który zemdlał w budynku parafii, jest podwójną ofiarą - jako pracownik seksualny i osoba, której nie udzielono pomocy". - W sensie moralnym to zdarzenie wymaga jeszcze głębszego potępienia niż orgia homoseksualna - podkreślił.
Śledczy prowadzą postępowanie w sprawie "nieudzielania pomocy osobie będącej w stanie zagrożenia życia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska wyjdzie z Schengen? Niepokój po sygnałach z Niemiec
Orgia na plebanii. List do wiernych
Ordynariusz sosnowiecki bp Grzegorz Kaszak napisał w tej sprawie list do księży, a potem także do wiernych. Jednak w żadnym z nich nie napiętnował nieudzielenia pomocy.
"Dziś zwracam się do Was, umiłowani w Chrystusie Panu, z prośbą o modlitwę i post" - napisał. "Proszę Was, abyście modlili się i wspierali obolałych i zawstydzonych księży, a także wszystkich tych, którzy nie zrobili nic złego, a bardzo cierpią i jest im bardzo trudno" - czytamy dalej w liście.
"Świat pewnie tego nie zrozumie, ale Pan Jezus nie chce śmierci grzesznika. Módlmy się więc o nawrócenie naszego brata, który dopuścił się gorszącego czynu. Tak jak już pisałem, pragnę z całą stanowczością podkreślić, że nie ma przyzwolenia na zło moralne. Każdy, kto zostanie uznany za winnego, zostanie ukarany wedle prawa kanonicznego, niezależnie od wyroku sądu cywilnego. I bardzo przepraszam wszystkich tych, którzy zostali dotknięci i bardzo zasmuceni, czy też nawet zgorszeni sytuacją mającą miejsce w Dąbrowie Górniczej" - napisał biskup.
Źródło: diecezja.sosnowiec.pl/WP/PAP/TVN24