PolskaOrdynator zatrzymany pod zarzutem łapówkarstwa

Ordynator zatrzymany pod zarzutem łapówkarstwa

Co najmniej 11 łapówek przyjął od pacjentów 53-letni ordynator oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej w Zespole Szpitali Miejskich (ZSM) w Chorzowie. Tak wynika z ustaleń policjantów zwalczających korupcję z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, którzy go zatrzymali.

13.09.2005 | aktual.: 13.09.2005 11:35

To drugi ordynator ZSM zatrzymany pod zarzutem łapówkarstwa w ostatnich miesiącach. O jego ujęciu poinformował Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.

O praktykach podejrzewanego o korupcję lekarza policjanci zwalczający korupcję dowiedzieli się w lipcu 2005 roku. Jak ustalono, ordynator uzależniał wykonanie zabiegu od wręczenia korzyści majątkowej. Za łapówki w wysokości od tysiąca do 6 tys. złotych, dokonywał operacji wszczepiania endoprotez, wykonywał także prostsze zabiegi chirurgiczne - powiedział Jończyk.

Przesłuchany przez policjantów lekarz przyznał się do przyjmowania łapówek, lecz - jak informuje policja - odmówił podania motywów swojego postępowania. Policjanci na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli samochód wartości 40 tys. zł i zestaw kina domowego z projektorem wartości 10 tys. zł.

To kolejny w ostatnich miesiącach ordynator z chorzowskiego ZSM, zatrzymany za korupcję. Pod koniec czerwca pod zarzutem przyjęcia od pacjenta półtora tysiąca złotych łapówki policja zatrzymała ordynatora jednego z dwóch oddziałów chirurgicznych w tej placówce. Za pieniądze lekarz miał zadeklarować przyspieszenie terminu operacji i zagwarantować pacjentowi należytą opiekę. 44-letni Mariusz L. został zatrzymany po kontrolowanym wręczeniu łapówki.

Jest nam bardzo przykro, że znowu chodzi o nasz szpital. Mamy nadzieję, że to ostatni tego typu przypadek - powiedziała rzeczniczka szpitala Bożena Ferdyn.

Czekamy na oficjalną informację organów ścigania na temat prowadzonej sprawy. Wtedy będzie wiadomo, jakie podejmiemy decyzje w tej sprawie - dodała.

Ferdyn poinformowała, że sprawa zatrzymanego ostatnio ordynatora zaczęła się jeszcze w 2004 roku. Wtedy do szpitala zgłaszali się pierwsi pacjenci, którzy - anonimowo lub pod nazwiskiem - skarżyli się, że lekarz wymusza od nich łapówki. Ponieważ wyjaśnienia ordynatora różniły się od informacji przekazywanych przez pacjentów, na początku tego roku dyrekcja placówki poprosiła o wyjaśnienia sprawy prokuraturę.

Zatrzymany lekarz od 1996 roku lat był ordynatorem w chorzowskim szpitalu im. Mielęckiego. Kolejny konkurs na to stanowisko wygrał w 2002 roku. Od czasu powstania ZSM w 2004 roku jest ordynatorem jednego z oddziałów w Zespole.

Za przyjmowanie łapówek grozi mu do 10 lat więzienia. Jeszcze we wtorek o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)