Protest głodowy w Dobrzeniu Wielkim pod Opolem. Awantura z prezydentem miasta, interweniowała policja

Awanturą i interwencją policji zakończyła się próba negocjacji prezydenta Opola z osobami prowadzącymi strajk głodowy w Dobrzeniu Wielkim. 13 protestujących przeciw powiększeniu miasta Opole o część ich gminy domaga się rozmowy z przedstawicielem rządu.

Ze strajkującymi rozmawiał także lider Kukiz''15, Paweł Kukiz
Źródło zdjęć: © PAP | Krzysztof Świderski

W lipcu rząd przyjął rozporządzenie, w wyniku którego od 1 stycznia 2017 r. w granicach Opola znajdzie się 12 sołectw lub ich części, położonych dotąd w czterech sąsiednich gminach. Wśród terenów wcielonych w granice miasta jest część gminy Dobrzeń Wielki, w której znajduje się m.in. kompleks przemysłowy z elektrownią Opole.

Powiększenie powierzchni Opola postulował prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski. Jednak przeciwko takiemu rozwiązaniu od miesięcy protestują samorządowcy i część mieszkańców podopolskich gmin. 26 grudnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim kilka osób rozpoczęło w tej sprawie protest głodowy, który ma skłonić rząd do wycofania się z decyzji.

W piątek wieczorem z niezapowiedzianą wizytą do GOK w Dobrzeniu Wielkim przyjechał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wraz z zastępcą i rzecznikiem prasowym. Delegacja chciała przekonać strajkujących do swoich racji.

Jednak do ośrodka zaczęli przybywać, powiadomieni przez protestujących, mieszkańcy gminy, również negatywnie nastawieni do planów władz. Sytuacja zrobiła się bardzo napięta, niemal doszło do rękoczynów, aż konieczna była interwencja policji. Tylko dzięki niej przedstawicielom władz miejskich Opola udało się przedostać do samochodu, który został potem opluty oraz uderzony kamieniem. Kilka osób miało tez uniemożliwiać odjazd auta, a zebrani skandowali "złodzieje, złodzieje".

Z apelem o odroczenie decyzji także w piątek zaapelowały do premier Beaty Szydło władze województwa opolskiego oraz przedstawiciele mniejszości niemieckiej. Jednak w wystąpieniu telewizyjnym premier jednoznacznie podtrzymała stanowisko rządu z 19 lipca.

W sobotę mediować w sprawie próbował też opolski biskup Andrzej Czaja, który zachęcał strajkujących do stonowania nastrojów i apelował o szacunek dla własnego zdrowia. Jednak rozmowy z protestującymi nie przyniosły żadnego rezultatu.

Magdalena Wojnarowska

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień