WAŻNE
TERAZ

Tajne posiedzenie w Sejmie. Wiemy, jaki temat chce poruszyć premier

Pierwszy akt oskarżenia w opolskiej "aferze ratuszowej"

Opolska prokuratura okręgowa wysłała do sądu pierwszy akt oskarżenia w tzw. "aferze ratuszowej", w którym byłym włodarzom miasta z czasów rządów SLD zarzuca się przyjmowanie milionowych łapówek - poinformował na konferencji prasowej prokurator okręgowy Józef Niekrawiec.

W Opolu od 1996 roku rządziła grupa ludzi, których głównym celem było przysparzanie sobie i innym osobom korzyści majątkowych. Jest to porażający obraz - powiedział Niekrawiec.

Największe łapówki mieli, zdaniem prokuratury, przyjmować były prezydent i późniejszy wojewoda opolski Leszek P. - ponad 1,6 miliona zł, i były przewodniczący Rady Miasta Stanisław D. - ponad 1,4 mln zł.

Według ustaleń śledztwa, Leszek P. miał również przyjąć łapówkę będąc wojewodą. Wiemy o przypadku, że jako najwyższy przedstawiciel rządu w województwie w swoim gabinecie pozwalał sobie przyjmować kolejne pieniądze będące 'kolejnymi ratami' za okres, kiedy był prezydentem. To pokazuje stopień demoralizacji - oświadczył prokurator okręgowy.

Leszek P. przyznał się do części zarzutów, Stanisław D. konsekwentnie twierdzi, że jest niewinny. Obu grozi kara do 12 lat więzienia.

Z kolei były szef wydziału przetargów urzędu miasta Remigiusz P. jest oskarżony o przyjęcie ponad 300 tys. zł łapówki, a była wiceprezydent i późniejsza marszałek Opolszczyzny Ewa O. o przyjęcie korzyści majątkowej w postaci powierzchni handlowej w hipermarkecie.

Łącznie w pierwszym zamkniętym wątku afery ratuszowej oskarżono 15 osób - zarówno byłych włodarzy miasta, jak i biznesmenów, którzy wręczali łapówki. Postawiono im 43 zarzuty. Jest to tylko zakończenie pierwszego etapu. Śledztwa toczą się dalej i proszę o cierpliwość. Będzie to rozwój przedmiotowy, podmiotowy i osobowy - zapowiedział prokurator.

Inne postępowania prowadzone przez prokuraturę to m.in. śledztwo w sprawie nieprawidłowości w przetargach ogłaszanych przez ratusz, w sprawie przekazania gruntów pod opolskie hipermarkety i pozwoleń na ich budowę.

Niekrawiec dodał, że prokuratura była wielokrotnie obiektem nacisków ze strony polityków. Docierały do mnie sygnały, że 'jeśli prokuratura nie zrobi kroku w tył, to moje miejsce jest zagrożone' - opowiadał prokurator.

Podczas śledztwa prokuratura zapowiadała, że nie wyklucza postawienia byłym władzom Opola zarzutu działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

Udało nam się dotrzeć do kompromitującego dokumentu nazwanego 'zobowiązaniem współpracy i pomocy w realizacji wspólnych celów' zawartego między czterema panami - relacjonował Niekrawiec. Wciąż analizujemy ten dokument pod kątem tego, czy mamy do czynienia z grupą przestępczą. Na razie nie zdecydowaliśmy się na postawienie takiego zarzutu - powiedział.

Zaznaczył, że część oskarżonych chciała dobrowolnego poddania się karze, jednak prokuratura nie zdecydował się na razie na taki krok. Nie zdecydowaliśmy się na to, bo chcemy, aby opinia publiczna poznała szczegóły mechanizmów władzy sprawowanej wówczas w Opolu - zapowiedział.

Zgoda prokuratury na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonych oznacza, że sąd wymierza uzgodnioną karę bez przeprowadzania procesu - m.in. przesłuchiwania świadków, którzy zeznają o szczegółach przestępstwa.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie